Skandaliczne słowa byłego trenera reprezentacji Rosji. Padło absurdalne porównanie

Getty Images / Etsuo Hara / Na zdjęciu: Walery Gazzajew
Getty Images / Etsuo Hara / Na zdjęciu: Walery Gazzajew

Praktycznie każdego dnia Rosjanie udowadniają, że zasługują na każdą nałożoną na nich sankcję. Tym razem skandaliczne i zarazem żenujące słowa na temat zawieszenia reprezentacji Rosji powiedział były trener tej kadry - Walery Gazzajew.

Pod koniec lutego Rosjanie brutalnie zaatakowali Ukrainę. W toczącej się tam wojnie zginęły już tysiące ofiar, w tym ludność cywilna. Świat natychmiast zareagował i zastosował wobec Rosjan szereg sankcji.

Od tych gospodarczych, po sportowe. Właśnie na mocy tych drugich rosyjskie kluby zostały wykluczone z obecnych rozgrywek europejskich pucharów (dotyczyło to Spartaka Moskwa grającego w Lidze Europy).

Co więcej, reprezentacja Rosji została wykluczona z baraży o Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze. To spotkało się z głośnymi protestami ze strony rosyjskich ekspertów, którzy nie mogli zrozumieć dlaczego ze względu na panującą wojnę na Ukrainie zostali wykluczeni z walki o Mundial.

Teraz padły kolejne absurdalne słowa. Były trener CSKA Moskwa oraz reprezentacji Rosji - Walery Gazzajew - skandalicznie skomentował decyzję UEFA oraz FIFA. Posłużył się nawet absurdalnym porównaniem.

- Ważne jest, abyśmy nie zostali wyrzuceni z FIFA i UEFA. Nasze zespoły zostały właśnie zawieszone. Nie wiadomo, kiedy zostaną zwrócone. Może wkrótce. Może w przyszłym roku - mówił Gazzajew.

- Swoją drogą uważam, że naszemu zespołowi należy dać możliwość udziału w międzynarodowych turniejach. Pamiętajcie, kiedy angielskie kluby zostały zawieszone na pięć lat po tragedii na stadionie Heysel, gdzie w 1985 roku odbył się finał Pucharu Europy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem? Ten środek nie wpłynął na drużynę Anglii. Brała udział w mistrzostwach świata Europy. Dlaczego inaczej potraktowali Rosję? Dlaczego jest gorsza? - dodał rosyjski trener.

Zobacz także: Boniek mówi o pomocy Ukrainie
Zobacz także: Rosjanie zabili kolejnego ukraińskiego sportowca