Miedź Legnica odjeżdża w kierunku PKO Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica
zdjęcie autora artykułu

Miedź Legnica musiała poczekać na rozpoczęcie rundy wiosennej do poniedziałku. Naładowana energią odniosła zwycięstwo 2:0 ze Skrą Częstochowa i umocniła się na pierwszym miejscu premiowanym awansem do PKO Ekstraklasy.

Po pokonaniu beniaminka podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego mają o siedem punktów więcej niż wicelider Widzew Łódź i o 11 więcej niż trzecia w tabeli Korona Kielce. To spory kapitał. W pierwszej kolejce rundy wiosennej najgroźniejsi konkurenci legniczan nie zwyciężali. Widzew przegrał 2:5 z Arką Gdynia, a Korona zremisowała 1:1 ze Stomilem Olsztyn.

Przewaga Miedzi w posiadaniu piłki nie była zaskoczeniem. Faktyczni gospodarze meczu nie mieli problemu z przekuciem wczesnych ataków w prowadzenie 1:0. W 15. minucie Jurich Carolina skorzystał z dogrania Macieja Śliwy i oddał strzał do bramki Mateusza Kosa. Od tego momentu lider nie musiał spieszyć się z kolejnymi akcjami.

Miedź miała w pierwszej połowie aż 73 procent posiadania piłki. Brakowało jednak strzałów. Ten Juricha Caroliny był jednym z zaledwie trzech przed przerwą, także na pewno piłkarze mieli rezerwy do uwolnienia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

Na drugiego gola Miedzi trzeba było poczekać do 64. minuty, a w zasadzie nawet dłużej, ponieważ uderzenie Nemanji Mijuskovicia na 2:0 zostało uznane dopiero po wideo weryfikacji. Jak się okazało, podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego zrobili wszystko zgodnie z przepisami piłkarskimi i ich sytuacja zrobiła się komfortowa. Do końca radzili sobie oni z atakami Skry. Obrona z debiutantem Jensem Gammelbym zachowała czyste konto.

Skra Częstochowa - Miedź Legnica 0:2 (0:1) 0:1 - Jurich Carolina 15' 0:2 - Nemanja Mijusković 64'

Skra: Mateusz Kos – Aleksander Paluszek, Adam Mesjasz, Krzysztof Napora (60' Bartłomiej Burman), Mariusz Holik, Kamil Lukoszek, Bartosz Baranowicz, Szymon Szymański (88' Piotr Pyrdoł), Dawid Niedbała (60' Mikołaj Kwietniewski), Piotr Nocoń, Maciej Mas (60' Krzysztof Ropski)

Miedź: Paweł Lenarcik - Jens Gammelby, Nemanja Mijusković, Jon Aurtenetxe, Jurich Carolina, Maxime Dominguez (77' Mehdi Lehaire), Damian Tront (77' Szymon Matuszek), Maciej Śliwa (88' Igor Lewandowski), Chuca (90' Szymon Stróżyński), Kamil Zapolnik, Patryk Makuch

Żółte kartki: Szymański, Napora (Skra) oraz Dominguez (Miedź)

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Miedź Legnica 34238356:2277
2 Widzew Łódź 34188853:3862
3 Arka Gdynia 341941162:3961
4 Korona Kielce 341511846:3756
5 Odra Opole 341491151:4651
6 Chrobry Głogów 3413111043:3450
7 Sandecja Nowy Sącz 3412111139:3647
8 GKS Katowice 3411131044:4746
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 3411121148:4145
10 ŁKS Łódź 341291333:3745
11 Resovia 3411111242:3944
12 GKS Tychy 3411111237:4144
13 Skra Częstochowa 348141228:4138
14 Puszcza Niepołomice 341071741:5037
15 Zagłębie Sosnowiec 348121441:4836
16 Stomil Olsztyn 341051932:5235
17 Górnik Polkowice 345141532:5429
18 GKS Jastrzębie 345101932:5825

Czytaj także: Piorunująca Arka Gdynia. Worek goli na stadionie Widzewa Czytaj także: Potrafił zachwycić w MLS. Teraz zagra w Sandecji

Źródło artykułu: