Wow! Szaleństwo Arkadiusza Milika. To był jego wielki wieczór!

Getty Images / John Berry / Na pierwszym planie zdjęcia: Arkadiusz Milik
Getty Images / John Berry / Na pierwszym planie zdjęcia: Arkadiusz Milik

Pierwsze gole Arkadiusza Milika w Ligue 1 od 17 października. Od razu trzy. W szalonym meczu Olympique Marsylia z Angers SCO rozpoczął pościg zespołu, a później pomógł mu zwyciężyć 5:2.

Jorge Sampaoli zdecydował się na ofensywne ustawienie ze wszystkimi napastnikami, na których stawiał w ostatnich tygodniach. Centralną postacią w ataku Olympique był Arkadiusz Milik. Bliżej boku boiska wspierali go Cedric Bakambu oraz Dimitri Payet. Po gospodarzach można było spodziewać się "całej naprzód" i mocnej presji wywartej na obrońcach gości.

Dlatego prowadzenie 2:0 Angers po 11 minutach było szokiem w Marsylii. Przyjezdni atakowali szybko, a także korzystali z błędów Olympique. Pierwszego gola strzelił Angelo Fulgini, który odebrał piłkę Gersonowi. Pomocnik urządził sobie niepotrzebne holowanie we własnym polu karnym. Przy drugim trafieniu Fulgini asystował, a jego podanie wykończył Nabil Bentaleb. W pokonaniu Paua Lopeza pomógł rykoszet od nieszczęśliwie ustawionego rywala.

Milik rozpoczął pościg OM. W 18. minucie strzelił dopiero drugiego gola w sezonie Ligue 1 i ekspresyjnie cieszył się z przełamania niemocy na tym froncie. Piłka trafiła do reprezentanta Polski od Matteo Guendouziego po przechwyceniu jej na połowie Angers. Milik zachował spokój i pokonał Danijela Petkovicia zgrabnym, miękkim uderzeniem w sytuacji sam na sam. Podróżujący po Europie selekcjoner Czesław Michniewicz dostał pozytywne wiadomości z Marsylii, a to nie był ich koniec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie

Widowisko było energiczne, trudno było oderwać od niego oczy. W 21. minucie Gerson zrehabilitował się za błąd przy golu Fulginiego i uderzył na 2:2. W ten sposób Olympique pozbawił Angers dwubramkowego prowadzenia w zaledwie 10 minut. Sampaoli szalał z radości, jakby już wygrał, a kibice byli pełni nadziei na odwrócenie wyniku. Do końca pierwszej połowy pozostał jednak remis.

W 63. minucie Milik mógł dołożyć asystę do gola. Po wrzutce z rzutu wolnego przytomnie odegrał do Cedrica Bakambu, którego sytuacyjne uderzenie zostało zatrzymane przez Danijela Petkovicia. Polak sprawdzał się tego wieczoru w roli egzekutora i w 70. minucie zdobył prowadzenie 3:2 strzałem po dograniu Gersona. W ten sposób skompletował dublet i już został bohaterem szalonego starcia.

Mało? Mało. Dublet nie zaspokoił rozpędzonego Polaka i w 78. minucie zdobył drugiego w karierze hat-tricka przeciwko Angers. Zapolował na piłkę po płaskim dośrodkowaniu Cengiza Undera i wepchnął ją wślizgiem do siatki. Wymownie pokazał na palcach, ile razy zranił przeciwnika. Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2, a ustalił go pięknym wolejem zza pola karnego Under.

Olympique Marsylia - Angers SCO 5:2 (2:2)
0:1 - Angelo Fulgini 8'
0:2 - Nabil Bentaleb 11'
1:2 - Arkadiusz Milik 18'
2:2 - Gerson 21'
3:2 - Arkadiusz Milik 70'
4:2 - Arkadiusz Milik 78'
5:2 - Cengiz Under 85'

Składy:

Olympique: Pau Lopez - Pol Lirola, William Saliba, Leonardo Balerdi, Sead Kolasinac (64' Luan Peres) - Boubacar Kamara (66' Valentin Rongier), Gerson, Matteo Guendouzi - Cedric Bakambu (64' Cengiz Under), Arkadiusz Milik, Dimitri Payet (82' Amine Harit)

Angers: Danijel Petković - Vincent Manceau, Ismael Traore (64' Romain Thomas), Batista Mendy - Jimmy Cabot (56' Mathias Pereira Lage), Nabil Bentaleb (90' Pierrick Capelle), Thomas Mangani, Angelo Fulgini (90' Casimir Ninga), Souleyman Doumbia - Sofiane Boufal, Azzedine Ounahi

Żółte kartki: Cabot, Mendy, Bentaleb (Angers)

Sędzia: Jeremy Stinat

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 38 26 8 4 90:36 86
2 Olympique Marsylia 38 21 8 9 63:38 71
3 AS Monaco 38 20 9 9 65:40 69
4 Stade Rennais 38 20 6 12 82:40 66
5 OGC Nice 38 20 7 11 52:36 66
6 RC Strasbourg Alsace 38 17 12 9 60:43 63
7 RC Lens 38 17 11 10 62:48 62
8 Olympique Lyon 38 17 11 10 66:51 61
9 FC Nantes 38 15 10 13 55:48 55
10 Lille OSC 38 14 13 11 48:48 55
11 Stade Brestois 29 38 13 9 16 49:57 48
12 Stade de Reims 38 11 13 14 43:44 46
13 Montpellier HSC 38 12 7 19 49:61 43
14 Angers SCO 38 10 11 17 44:55 41
15 ES Troyes AC 38 9 11 18 37:53 38
16 FC Lorient 38 8 12 18 35:63 36
17 Clermont Foot 63 38 9 9 20 38:69 36
18 AS Saint-Etienne 38 7 11 20 42:77 32
19 FC Metz 38 6 13 19 35:69 31
20 Girondins Bordeaux 38 6 13 19 52:91 31

Czytaj także: Drużyna Piotra Zielińskiego nie miała litości
Czytaj także: Subtelny powrót Krzysztofa Piątka do Serie A

Komentarze (9)
avatar
Leeleszek
5.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener Marsylii chyba ma ADHD ,lata jak poparzony w tą i z powrotem .Jak w domu też tak to współczuję rodzinie. 
avatar
osiem gwiazdek i dobijaka
5.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
mylik i hat-trick w lidze??? Brzmi jak science-fiction! 
avatar
franekbra
5.02.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Faktycznie zagrał świetny mecz. A Sampaoli wyszedł na wała - dopiero jak mu dziennikarze podpowiedzieli skład to ogarnął temat . Wg niego Milik kiepski jest 
avatar
Samek87
4.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja gratuluje milikowi. Po ostatnich wypowiedziach dokonał swego. Oby to mu dodało motywacjim 
avatar
Johnny Manero
4.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mile zaskoczenie . Gratulacje . Niestety z Milikiem jest jedno pewne , że nic nie jest pewne .