Puchar Narodów Afryki: jeden bohater wieczoru

Getty Images / Na zdjęciu: Yared Bayeh oraz Julio Tavares
Getty Images / Na zdjęciu: Yared Bayeh oraz Julio Tavares

Bez niespodzianki w drugim meczu grupy A Pucharu Narodów Afryki. Republika Zielonego Przylądka wygrała z Etiopią 1:0, a wszystko co najważniejsze wydarzyło się w pierwszej połowie.

Etiopczycy zajmują 137. miejsce w rankingu FIFA, zaś ich niedzielni rywale - 73. Nie było więc problemu ze wskazaniem faworyta i tenże faworyt zgarnął pełną pulę, choć przeciwnik bardzo ułatwił mu zadanie.

Zespół prowadzony przez Wubetu Abate już od 12. minuty grał w osłabieniu po tym jak Yared Bayeh "wyciął" równo z trawą wychodzącego na czystą pozycję Julio Tavaresa i otrzymał za to czerwoną kartkę.

Tavares był zresztą absolutnym bohaterem wieczoru na Stade Omnisport Paul Biya w kameruńskim Jaunde, bo to on zdobył w doliczonym czasie pierwszej części decydującego gola. Został wtedy doskonale obsłużony zgraniem przez Gerry'ego Rodriguesa, dołożył głowę na 4. metrze i nie dał szans Teklemariamowi Shanko.

Osłabieni Etiopczycy nie byli w stanie nic zdziałać. W drugiej połowie więcej z gry nadal mieli wyżej notowani rywale i to oni ostatecznie zwyciężyli 1:0. Dzięki temu zajmują 2. miejsce w tabeli grupy A - za Kamerunem.

W następnej serii - zaplanowanej na czwartek - Kamerun zagra z Etiopią (o godz. 17.00), zaś Republika Zielonego Przylądka zmierzy się z Burkina Faso (20.00).

Etiopia - Republika Zielonego Przylądka 0:1 (0:0)
0:1 - Julio Tavares 45+1'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Kamerun 3 2 1 0 7:3 7
2 Burkina Faso 3 1 1 1 3:3 4
3 Republika Zielonego Przylądka 3 1 1 1 2:2 4
4 Etiopia 3 0 1 2 2:6 1

Czytaj także:
Szymon Mierzyński: Komedia z Paulo Sousą idzie na konto Zbigniewa Bońka [OPINIA]
Szczegółowy terminarz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hit już pierwszego dnia!

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

Źródło artykułu: