Wielki zwrot ws. Paulo Sousy!

Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Paulo Sousa
Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Możliwe, że Paulo Sousa tym razem przekombinował. Wszystko przez to, że do gry o posadę we Flamengo Rio de Janeiro wszedł bardzo poważny konkurent. Brazylijczykom mocno na nim zależy od samego początku.

[tag=11703]

Paulo Sousa[/tag] jest na wylocie z reprezentacji Polski, bo zapragnął sprawdzić się w Brazylii. Możliwe jednak, że z wielkich planów nic nie wypali. A wszystko przez to, że z Benfiki Lizbona odchodzi Jorge Jesus, którego Flamengo Rio de Janeiro od samego początku bardzo chce u siebie.

- Podałem się do dymisji. Odchodzę - cytuje Jesusa portugalski dziennikarz Vene Casagrande.

Brazylijskie media już wcześniej donosiły, że priorytetem dla Flamengo jest Jesus. Problem jednak polegał na tym, że 67-latek prowadził Benficę. On jednak nagle zdecydował się odejść, więc sytuacja zrobiła się niezwykle ciekawa.

Teraz nie można wykluczyć scenariusza, że Brazylijczycy zakontraktują Jesusa, a Sousa zostanie z niczym. Po całym zamieszaniu trudno sobie wyobrazić, aby PZPN zdecydował się kontynuować z nim współpracę do barażów mistrzostw świata 2022.

Co ciekawe, trener naszej kadry jeszcze kilka dni temu był bliski innego klubu z Brazylii. Internacional Porto Alegre był zdeterminowany, aby zatrudnić Sousę, ale działacze się z tego wycofali z ostatniej chwili.

Obecnie sytuacja wygląda niezwykle kuriozalnie. Internacional chciał Sousę, ale on wolał Flamengo. Z kolei Flamengo może wybrać Jesusa, a dla Sousy nie będzie powrotu do reprezentacji Polski. 51-latek trochę przekombinował.

Szef Internacional powiedział, dlaczego zerwał rozmowy z Sousą >>

Były prezes PZPN nie gryzł się w język. Bardzo ostre słowa o zachowaniu Sousy >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdy futbolu w wyjątkowej sesji!

Źródło artykułu: