Barcelona desperacko szuka napastnika. Coraz ciekawsze nazwiska na liście życzeń

PAP/EPA / Quique Garcia / Na zdjęciu: gracze Barcelony - Jordi Alba (z lewej) i napastnik Ferran Jutgla
PAP/EPA / Quique Garcia / Na zdjęciu: gracze Barcelony - Jordi Alba (z lewej) i napastnik Ferran Jutgla

FC Barcelona ma problemy finansowe, ale i tak zamierza się wzmocnić. W hiszpańskich mediach krążą już nazwiska piłkarzy, którzy mogą trafić do katalońskiego giganta.

Tak słabej Barcelony nie było już dawno, a efektem było odpadnięcie z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej. Drużynę próbuje odbudować Xavi, ale nowy szkoleniowiec już zdał sobie sprawę, że konieczne są zmiany kadrowe.

Sytuacja dodatkowo się skomplikowała, gdy z powodu problemów z sercem karierę zakończył Sergio Aguero. Z tego powodu największym priorytetem w tej chwili jest pozyskanie nowego napastnika.

Wiadomo już, że jest duża szansa, że do Katalonii przeprowadzi się Edinson Cavani. Słynny Urugwajczyk gra niewiele w Manchesterze United i prawdopodobnie już w styczniu zasili Barcę. To jednak ma być chwilowe rozwiązanie, bo "El Matador" podpisze umowę tylko do końca czerwca.

Dlatego Katalończycy szukają kolejnych graczy ofensywnych. Możliwy jest transfer drugiego gracza "Czerwonych Diabłów". Ze swojego statusu na Old Trafford niezadowolony jest Marcus Rashford. Po sezonie miałby przejść do Barcelony, aby regularnie grać i w ten sposób dobrze przygotować się do przyszłorocznych mistrzostw świata.

Trzecia opcja na wzmocnienie ataku to Ferran Torres. 21-latek jest zawodnikiem Manchesteru City. Obecnie nie gra, bo złamał nogę. Dlatego jeżeli Xavi go ściągnie do swojej drużyny, to dopiero za pół roku.

Jak przyszłość czeka Ousmane'a Dembele? Xavi wyjaśnił sytuację >>

Barcelona musi załatać lukę po Aguero. Na celowniku gracz Manchesteru united >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"

Źródło artykułu: