Bayern Monachium stanął na wysokości zadania w ligowym klasyku i pokonał 3:2 Borussię Dortmund. Po ostatnim gwizdku Julian Nagelsmann rozpoczął przygotowania do meczu w europejskich pucharach.
Po pięciu seriach gier klub Roberta Lewandowskiego jest liderem grupy E i na pewno zagra w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. W ostatniej kolejce monachijczycy zmierzą się z Barceloną, która wciąż nie jest pewna awansu.
Według "Kickera", Nagelsmann będzie rotował składem. Na ławce rezerwowych prawdopodobnie usiądą Leon Goretzka, Leroy Sane i Kingsley Coman. Z kolei Thomas Mueller może zagrać mniej niż 90 minut.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe
Trener Bayernu spróbuje ustawienia z trójką środkowych obrońców. Od początku spotkania powinien wystąpić Lewandowski - Polak zmierza po koronę króla strzelców. Dublerem napastnika będzie Eric Choupo-Moting, który wrócił do treningów po kwarantannie. Jeśli chodzi o Barcelonę, do gry przewidziany jest Ousmane Dembele. Skrzydłowy uporał się z problemami zdrowotnymi.
Mecz Bayern Monachium - FC Barcelona w środę (8 grudnia). Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 21:00.
Przewidywane składy:
Bayern: Manuel Neuer - Niklas Suele, Dayot Upamecano, Lucas Hernandez, Marc Roca, Corentin Tolisso, Jamal Musiala, Alphonso Davies, Serge Gnabry, Thomas Mueller, Robert Lewandowski.
Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Ronald Araujo, Gerard Pique, Eric Garcia, Jordi Alba, Sergio Busquets, Nico, Gavi, Philippe Coutinho, Ousmane Dembele, Memphis Depay.
Czytaj także:
Ogromne kontrowersje po hicie Bundesligi. Szef VAR zabrał głos
Szalony pościg Herthy w Stuttgarcie