Niedzielne spotkanie w Serie A miało swojego bohatera. Dla Jose Mourinho okazał się nim 18-letni Felix Afena-Gyan. Młody napastnik chwilę po wpuszczeniu na boisko zdobył dwie bramki, dając Romie zwycięstwo w meczu z Genoą.
Po jednym ze strzelonych goli, zawodnik podbiegł do ławki trenerskiej. Piłkarz umówił się przed meczem ze szkoleniowcem Romy, że jak zdobędzie bramkę to w ramach zakładu Mourinho kupi mu nowe buty.
- Obiecałem, że kupię Felixowi buty, które naprawdę lubi, które są naprawdę drogie. Kosztują 800 euro, więc podbiegł i powiedział mi żebym nie zapomniał. W poniedziałek pierwszą rzeczą, którą zrobię to kupię mu buty - mówił Portugalczyk dla DAZN per football-italia.
Afena-Gyan wiele zawdzięcza portugalskiemu szkoleniowcowi. To właśnie on go wprowadził do seniorskiej drużyny Romy. Młody piłkarz odwdzięcza się trenerowi za zaufanie niemalże od pierwszych meczów. Trafienia z Genoą okazały się na wagę zwycięstwa.
- Mourinho to wspaniała osoba, wspaniały menedżer i wspaniały trener. Każdego dnia daje motywację do nauki. Bardzo się cieszę, że on tu jest - mówił.
Roma w Serie A gra ze zmiennym szczęściem. Spotkanie z Genoą było pierwszym zwycięstwem stołecznego klubu od 27 października. W tabeli znajdują się na piątym miejscu. Ich dorobek to 22 punkty.
Zwolnienie Solskjaera uruchomi trenerskie domino? >>
Piłkarz Barcelony nie oszczędza Koemana. "Zawodnicy przestali mu ufać" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!