Sousa domaga się uznania dla Lewandowskiego. Piękne słowa selekcjonera

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Paulo Sousa
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Paulo Sousa

Już 29 listopada poznamy zdobywcę Złotej Piłki, nagrody przyznawanej najlepszemu piłkarzowi świata. Selekcjoner reprezentacji Polski jest pewny wyników plebiscytu.

24 października zakończyło się głosowanie kapitanów drużyn narodowych, trenerów oraz dziennikarzy w plebiscycie "France Football". Zdaniem "L'Equipe", faworytami do sięgnięcia po Złotą Piłkę są Robert Lewandowski, Leo Messi i Karim Benzema.

Selekcjoner reprezentacji Polski, Paulo Sousa nie ma wątpliwości, że to napastnik Bayernu Monachium powinien zwyciężyć. - Gdyby Robert nie wygrał Złotej Piłki, byłoby to po prostu niesprawiedliwością. Jego regularność w klubie, w Bayernie, ale również poziom i styl jaki pokazuje w reprezentacji... Poza ostatnimi meczami strzelał praktycznie w każdym meczu, od kiedy objąłem zespół. Wspiął się na najwyższy światowy poziom zarówno pod względem regularności w jakości występów, jak i ogromnej liczby strzelanych goli - powiedział portugalski trener w wywiadzie dla WP SportoweFakty (całość TUTAJ).

51-latek jest przekonany, że nagroda po raz pierwszy w historii zostanie przyznana Polakowi. - W mojej opinii zatem jeśli by nie wygrał, byłoby to po prostu niesprawiedliwe. Ale jestem całkiem pewien, że Robert wygra! Bo nie widzę żadnego innego piłkarza, który w dłuższym przedziale czasowym trzymałby taki poziom jak Lewandowski - dodał.

Kapitan reprezentacji Polski sięgnął w ostatnich dwunastu miesiącach po mistrzostwo Niemiec, strzelając w Bundeslidze rekordowe 41 goli. Pozwoliło mu to zdobyć Złotego Buta. Do gabloty dołożył także medale za wygrany Superpuchar Niemiec oraz klubowe mistrzostwo świata. Teraz jest na dobrej drodze, by odebrać najważniejsze z indywidualnych wyróżnień.

Zobacz też:
Paulo Sousa wyjaśnił, dlaczego nie powołuje piłkarzy z Ekstraklasy

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni

Komentarze (0)