Real Betis nie zatrzymuje się

PAP/EPA / Julio Munoz / Na zdjęciu: piłkarze Realu Betis
PAP/EPA / Julio Munoz / Na zdjęciu: piłkarze Realu Betis

Trwa piękny sen Realu Betis. Zespół z Sewilli wygrywa mecz za meczem i plasuje się w ścisłej czołówce La Ligi. Coraz większe problemy ma Valencia.

Piłkarze Valencii o dość udanych początku sezonu już zapomnieli. Zespół przestał wygrywać, ostatnio cudem uratował punkt.

W środę drużyna doznała kolejnej porażki. W Sewilii faworytem był Real Betis. Gospodarze szybko zdobyli dwa gole, na co goście przed przerwą odpowiedzieli jednym trafieniem. Po zmianie stron Betis dołożył kolejne dwie bramki i pewnie wygrał.

O trzech punktach marzył beniaminek RCD Mallorca. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 z wyżej notowaną Sevillą. Goście w 2. połowie dążyli do remisu i w 73. minucie Erik Lamela wyrównał. Więcej goli w meczu już nie padło.

RCD Mallorca - Sevilla FC 1:1 (1:0)
1:0 - Sanchez 22'
1:1 - Lamela 73'

Real Betis - Valencia CF 4:1 (2:1)
1:0 - Iglesias 14'
2:0 - Iglesias 20'
2:1 - Paulista 39'
3:1 - Pezzella 61'
4:1 - Juanmi 68'

[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Niebywały pech gwiazdy Barcelony. Powraca koszmar z kolanem
Radamel Falcao pogrążył FC Barcelona

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: