Piotr Zieliński, pomocnik Napoli, wciąż zmaga się z kontuzją uda, jakiej nabawił się pod koniec sierpnia. Zawodnik nie był do dyspozycji trenera kadry, Paulo Sousy, ale powoli wraca do dyspozycji. W ostatnim meczu miał asystę, a Napoli pokonało Cagliari 2:0.
Piłkarz przyznał po meczu, że zmaga się także z urazem kostki, jakiej nabawił się w połowie września w meczu pucharowym przeciwko Leicester. - Jeszcze nie jestem w najlepszej formie, ale gram i cieszę się, że wniosłem coś do zwycięstwa - powiedział Zieliński dla DAZN.
Pomocnik powiedział, że akcja, która zakończyła się golem po jego podaniu, znajduje się w repertuarze ćwiczonym na treningach. Dodał, że wszystko podporządkowują jednemu celowi, jakim jest mistrzostwo Włoch.
- Jestem tu od 5 lat. Oczywiście, że marzymy o wygraniu Serie A. To plan mój i całego miasta. Jak będziemy dalej szli swoją drogą, wreszcie osiągniemy cel. Zawsze byliśmy silni, teraz drużyna została wzmocniona - powiedział Piotr Zieliński.
Napoli rozpędzone. Piotr Zieliński przełamał gardę rywala
"Karcił rywali", "ratował wynik". Udane występy reprezentantów Polski we Włoszech
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić