Lewy obrońca w areszcie. Manchester City rozważa transfer z AC Milan

Getty Images / Nicolo Campo / Na zdjęciu: Theo Hernandez
Getty Images / Nicolo Campo / Na zdjęciu: Theo Hernandez

Aresztowanie Benjamina Mendy'ego skomplikowało sytuację kadrową Manchesteru City. Angielski klub rozpoczął poszukiwania piłkarza, który mógłby wzmocnić lewą obronę już w zimowym okienku transferowym. Kandydat już jest.

Tą sprawą od kilkunastu dni żyje cała Anglia. Benjamin Mendy został aresztowany pod zarzutem czterech gwałtów i przebywa obecnie w więzieniu w oczekiwaniu na rozprawę. Póki co jest zawieszony w prawach zawodnika. W przypadku wyroku skazującego jego umowa z Manchesterem City może zostać rozwiązana.

Angielski klub chce być gotowy na każdą ewentualność i według doniesień mediów rozpoczął poszukiwania następcy Francuza. Niemniej nawet w przypadku jego znalezienia będzie zmuszony poczekać do zimowego okienka transferowego.

Jak poinformował portal calciomercato.com, na celowniku City jest Theo Hernandez. Piłkarz AC Milan mógłby przenieść się w styczniu jeśli oba kluby dojdą do porozumienia w kwestii transferu. Sytuację może jednak skomplikować fakt, że zainteresowanie nim wyraża również Paris Saint-Germain.

Hernandez to świeżo upieczony reprezentant Francji, w której zadebiutował podczas ostatniego meczu eliminacji mistrzostw świata z Finlandią (2:0). Wcześniej zagrał w obu meczach Milanu w tym sezonie Serie A. Łącznie zaś zaliczył już 83 występy dla tego klubu.

Manchester City póki co musi sobie poradzić z jednym nominalnym lewym obrońcą, którym jest Ołeksandr Zinczenko. Niewykluczone, że trener Pep Guardiola tymczasowo będzie próbował niestandardowych rozwiązań z innymi zawodnikami defensywy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

Komentarze (0)