Fortuna I liga: dwie demolki jednego dnia. GKS Katowice dostał lanie

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Chrobrego Głogów
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Chrobrego Głogów

4:0 - takim wynikiem zakończyły się spotkania Chrobry Głogów kontra GKS Katowice oraz Podbeskidzie Bielsko-Biała kontra Puszcza Niepołomice. Trochę więcej walki było w Sosnowcu.

Chrobry Głogów gościł GKS Katowice w Polkowicach. Na jego stadionie trwa modernizacja, mecz na obiekcie zastępczym rozegrano bez udziału publiczności. Kibice z Głogowa mogli żałować, że nie widzieli meczu na żywo. Chrobry ograł beniaminka aż 4:0. W obu połach strzelił po dwa gole, a każdy miał innego autora. Łupem bramkowym podzielili się doświadczeni Mikołaj Lebedyński i Mateusz Machaj z młodymi Mateuszem Bochnakiem i Marcelem Ziemannem.

Podbeskidzie Bielsko-Biała czekało pięć kolejek na pierwsze zwycięstwo po spadku z PKO Ekstraklasy. Po pokonaniu Skry Częstochowa starało się drugi raz z rzędu wykorzystać atut własnego stadionu. Przeciwnikiem była Puszcza Niepołomice. Górale potwierdzili, że rozpędzają się i rozbili podopiecznych Tomasza Tułacza 4:0. Kanonadę rozpoczął Dawid Polkowski po niespełna kwadransie, a aż dwa gole zostały zdobyte przez Podbeskidzie w doliczonym czasie.

Więcej walki było w Sosnowcu. Nie po raz pierwszy w sierpniu Zagłębie nie potrafiło zapunktować, choć wyszło na prowadzenie. Wojciech Szumilas przymierzył do bramki byłego klubu. GKS Tychy potrafił zareagować i jeszcze w pierwszej połowie odwrócił wynik uderzeniami Oskara Paprzyckiego i Tomasa Malca. GKS utrzymał przewagę do ostatniego gwizdka i poprawia swoją sytuację w tabeli po falstarcie.

6. kolejka Fortuna I ligi:

Chrobry Głogów - GKS Katowice 4:0 (2:0)
1:0 - Mikołaj Lebedyński 5'
2:0 - Mateusz Bochnak 34'
3:0 - Marcel Ziemann 81'
4:0 - Mateusz Machaj (k.) 90'

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Puszcza Niepołomice 4:0 (1:0)
1:0 - Dawid Polkowski 15'
2:0 - Ivan Hladik (sam.) 65'
3:0 - Marko Roginić 90'
4:0 - Kamil Biliński 90'

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:2 (1:2)
1:0 - Wojciech Szumilas 7'
1:1 - Oskar Paprzycki 13'
1:2 - Tomas Malec 37'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj także: Nowy wicelider wygrał mecz ze smaczkami
Czytaj także: ŁKS Łódź miał obrońców do zadań specjalnych

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

Źródło artykułu: