Serie A: bramkarz Interu Mediolan zachował się katastrofalnie. Kompani ratowali jego skórę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Mattia Ozbot - Inter / Na zdjęciu: Samir Handanović
Getty Images / Mattia Ozbot - Inter / Na zdjęciu: Samir Handanović
zdjęcie autora artykułu

Samir Handanović podarował w prezencie gola Hellasowi Werona. Inter Mediolan musiał później długo pracować na odwrócenie wyniku. Zwycięstwo 3:1 zapewnił mu debiutant Joaquin Correa. W niefortunnym momencie wszedł Paweł Dawidowicz.

Inter Mediolan broni mistrzostwa Włoch, bronił w piątek również pozycji lidera. Po gładkim zwycięstwie 4:0 z Genoą CFC następne zadanie okazało się znacznie trudniejsze. Podopieczni Simone Inzaghiego mierzyli się z Hellasem Werona, a zadanie skomplikował im Samir Handanović w 15. minucie. Beznadziejne wyprowadzenie piłki poskutkowało golem na 1:0 Ivana Ilicia. Słoweniec zachował się po prostu katastrofalnie i otworzył drogę do własnej bramki.

Pościg Nerazzurrich rozpoczął się po przerwie. Zafunkcjonował ich nowy duet napastników stworzony po odejściu Romelu Lukaku. Lautaro Martinez strzelił na 1:1 po zgraniu Edina Dzeko. Niebawem Argentyńczyk upadł w polu karnym Hellasu, ale nie doczekał się podyktowania jedenastki. Zmiennikiem Lautaro był rodak i debiutant zarazem Joaquin Correa. To on zdobył dwie bramki w końcówce i zapewnił Interowi zwycięstwo 3:1. Stało się to po wejściu z ławki rezerwowych w 75. minucie Pawła Dawidowicza.

Po remisie 2:2 z Juventusem piłkarzom Udinese Calcio nie wypadało hamować w kolejnym meczu na własnym stadionie. Tym razem ich przeciwnikiem był niedoświadczony beniaminek Venezia FC. Konfrontacja zakończyła się wynikiem 3:0 dla podopiecznych Luci Gottiego. Woreczek z golami rozwiązał Ignacio Pussetto, a po przerwie kolejne ciosy zadali gościom Gerard Deulofeu i w doliczonym czasie Nahuel Molina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu

Venezia FC nadal bez gola i bez punktów po awansie. Porażka 0:3 w Udine jest dla niej jeszcze większym sygnałem alarmowym niż przegrana 0:2 z SSC Napoli. W poprzednim meczu na Stadio Diego Armando Maradona nie potrafiła ona niebezpiecznie zaatakować, choć przez większość czasu grał jedenastu na dziesięciu. Niewiele lepiej wyglądała jej ofensywa w piątek.

2. kolejka Serie A:

Hellas Werona - Inter Mediolan 1:3 (1:0) 1:0 - Ivan Ilić 15' 1:1 - Lautaro Martinez 47' 1:2 - Joaquin Correa 83' 1:3 - Joaquin Correa 90'

Udinese Calcio - Venezia FC 3:0 (1:0) 1:0 - Ignacio Pussetto 29' 2:0 - Gerard Deulofeu 70' 3:0 - Nahuel Molina 90'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
69:31
86
2
38
25
9
4
84:32
84
3
38
24
7
7
74:31
79
4
38
20
10
8
57:37
70
5
38
18
10
10
77:58
64
6
38
18
9
11
59:43
63
7
38
19
5
14
59:51
62
8
38
16
11
11
65:48
59
9
38
14
11
13
65:59
53
10
38
13
11
14
46:41
50
11
38
13
11
14
64:66
50
12
38
11
14
13
61:58
47
13
38
12
10
16
44:55
46
14
38
10
11
17
50:70
41
15
38
10
6
22
46:63
36
16
38
10
6
22
41:71
36
17
38
7
10
21
33:78
31
18
38
6
12
20
34:68
30
19
38
4
16
18
27:60
28
20
38
6
9
23
34:69
27

Czytaj także: Serie A bez Filipa Jagiełły. Pomocnik został wypożyczony Czytaj także: Dobre otwarcie kadencji Jose Mourinho w europejskich pucharach

Źródło artykułu: