Pietro Pellegri ma 20 lat. Jego profesjonalna kariera rozpoczęła się bardzo wcześnie. W Serie A zadebiutował w wieku 15 lat i 280 dni w meczu klubu z rodzinnego miasta Genoi CFC z Torino FC. Nastolatek zmienił Tomasa Rincona i wyrównał rekord dotąd najmłodszego debiutanta Amadeo Amadeia. Zapracował na swój występ dobrymi meczami w rozgrywkach juniorskich.
Wysokiego napastnika porównywano do Christiana Vieriego, pojawiały się nawet nawiązania do Lionela Messiego. O zakontraktowanie Pietro Pellegriego biły się największe kluby we Włoszech, Juventus FC, Inter Mediolan oraz już wówczas AC Milan.
Genoa CFC nie utrzymała utalentowanego piłkarza długo w swoim zespole, w zasadzie w ogóle nie pomógł jej we włoskiej elicie. Skończyło się na dziewięciu występach w lidze i jednym w Pucharze Włoch. Piłkarz w 2018 roku został najdrożej sprzedanym juniorem w historii futbolu. AS Monaco zapłaciło za 16-latka 25 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
Nie wygląda na to, że inwestycja opłaciła się klubowi z księstwa. W Ligue 1 młodzian strzelił dwa gole w 22 meczach i raz wystąpił w Pucharze Francji. Teraz Pietro Pellegri postara się przebić do jedenastki AC Milanu, co może być również trudnym zadaniem w otoczeniu takich zawodników jak Zlatan Ibrahimović, Olivier Giroud czy Rafael Leao.
Z transferem Pellegriego do AS Monaco wiązano większe nadzieje, o czym świadczy między innymi zapis w umowie transferowej, który gwarantował Genoi CFC dziesięcioprocentowy zysk, jeżeli przedstawiciel Ligue 1 sprzeda Włocha za co najmniej 40 milionów euro.
Czytaj także: Serie A bez Filipa Jagiełły. Pomocnik został wypożyczony
Czytaj także: Dobre otwarcie kadencji Jose Mourinho w europejskich pucharach