Zła passa "Kanonierów" mocno osłabiła pozycję Mikela Artety wśród kibiców Arsenalu, którzy zaczynają powoli domagać się zmiany na stanowisku szkoleniowca po dwóch porażkach poniesionych na starcie rozgrywek z Brentfordem (0:2) oraz Chelsea (0:2).
Brytyjska prasa dodaje również, że zarząd Arsenalu daje Mikelowi Artecie czas do października. To wtedy po meczach z Manchesterem City, Norwich, Tottenhamem, Burnley oraz Brighton ma podjąć ostateczną decyzję, czy będą kontynuować współpracę z Hiszpanem.
Na niekorzyść Artety działa również fakt, że w obecnym oknie transferowym wydał na nowych zawodników ponad 100 milionów funtów. A mimo to, drużyna wciąż nie potrafi wrócić na dobre tory.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
Według "Express", jeśli kryzys się utrzyma "Kanonierzy" najprawdopodobniej zwrócą się o pomoc do Antonio Conte, który opuścił Inter Mediolan pod koniec ubiegłego roku. Conte poprowadził swoich podopiecznych do zwycięstwa Serie A. Z ekipą z Mediolanu rozstał się z powodu ogromnych kłopotów finansowych klubu.
Hiszpan przejął stery nad drużyną z Emirates Stadium w grudniu 2019 roku. Wspólnie z zawodnikami udało mu się sięgnąć po Puchar Anglii, który dał jej przepustkę do gry w Lidze Europy. W minionym sezonie Arsenalowi nie wiodło się już tak dobrze i w Premier League ponownie uplasował się poza strefą gwarantującą start w europejskich pucharach.
Czytaj także:
Fatalne informacje dla Karbownika
Stade Rennais gotowe sprzedać swoją gwiazdę. Do walki stają największe kluby