Głośno o debiucie kuzyna Haalanda. "Nieprawdopodobny talent"

Chłopiec przerwał mecz, żeby zdobyć autograf Haalanda. Zobacz reakcję piłkarza

Albert Braut Tjaland w niedzielę zadebiutował w Molde FK w meczu wyjazdowym Pucharu Norwegii z drużyną Spjelkavik. Goście zwyciężyli 4:1, a jedną z bramek dla zwycięskiego zespołu strzelił 17-letni kuzyn słynnego Erlinga Haalanda.

Debiutant w seniorskiej piłce wszedł na boisko w 82. minucie spotkania i w doliczonym czasie gry pokonał bramkarza gospodarzy. Jak piszą norweskie media, szefowie ekipy z Molde (w okręgu Romsdal) zacierają ręce z radości na myśl o posiadaniu w swoich szeregach kolejnej potencjalnej gwiazdy światowej piłki.

Nastoletni napastnik ma już na koncie 64 gole w 37 meczach dla młodzieżowych drużyn Molde, a także 40 trafień w 31 spotkaniach dla byłego klubu - Byrne FK. To właśnie w tym klubie Haaland rozpoczął swoją karierę piłkarską, by w 2017 r. przejść do Molde. Dwa lata później trafił do Red Bull Salzburg, a następnie do Borussii Dortmund.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej

- Tjaland, który na każdym kroku chce naśladować swojego starszego kuzyna, jest ekscytującym młodym chłopcem. On naprawdę ma nieprawdopodobny talent i ogromne możliwości, więc myślę, że trzeba mu trochę spokoju - ocenił w rozmowie z Eurosportem szef Molde FK, Erling Moe.

Zobacz:
Chelsea pracuje nad hitem transferowym. Są jednak pewne problemy
Szokująca kwota dla agenta Haalanda. To się w głowie nie mieści!