Pięć lat temu Jagiellonia Białystok zarobiła 2,5 mln euro na swoim wychowanku. Bartłomiej Drągowski w sezonie 2019/20 wywalczył miejsce w podstawowym składzie Fiorentiny.
W minionych rozgrywkach Serie A zanotował 36 występów i osiem razy zachował czyste konto. Selekcjoner nie zabrał jednokrotnego reprezentanta Polski na Euro 2020. Paulo Sousa niegdyś współpracował z Drągowskim właśnie na Stadio Artemio Franchi.
Drągowski nie może narzekać na brak zainteresowania. Jak podaje "Tuttomercatoweb", w ostatnich godzinach przedstawiciele Atletico Madryt spotkali się z otoczeniem bramkarza. "Rojiblancos" nie złożyli jeszcze konkretnej oferty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi spełnił marzenie kibica. Nie uwierzysz, co podpisał
Nowy pracodawca Polaka musi przygotować się na wydatek rzędu 15 mln euro. W ten sposób mistrzowie Hiszpanii sygnalizują możliwość odejścia doświadczonego Jana Oblaka.
Nazwisko 23-latka było również wymieniane w kontekście przenosin do Atalanty Bergamo lub Borussii Dortmund. Być może golkiper ostatecznie przedłuży kontrakt z "Violą". Jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.
Czytaj także:
Gwiazda reprezentacji Polski wprost o Euro 2020. "Zawiedliśmy"
Tropikalne warunki dały się we znaki piłkarzom. "Prawie omdlałem i wymiotowałem"