Futbol powoli wraca do normalności po pandemii koronawirusa. Od nowego sezonu wrócą kibice, a to zapewni klubom wielkie wpływy z tzw. dnia meczowego. Nic dziwnego, że prezesi już planują wielkie transfery, aby porządnie wzmocnić swoją drużynę.
Nowych piłkarzy potrzebuje Real Madryt. Prezydent klubu Florentino Perez marzy o pozyskaniu Kyliana Mbappe, czyli jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Negocjacje trwają, a snajper wciąż nie podjął ostatecznej decyzji ws. przyszłości. Perez chce mieć jednak plan "B", dlatego myśli o pozyskaniu innego Francuza.
Według The Transfer Window, na celowniku "Królewskich" jest Anthony Martial. 25-latek od 2015 roku występuje w Manchesterze United. W ostatnim sezonie w 36 spotkaniach strzelił 7 bramek oraz zaliczył 9 asyst.
ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski chcą nowoczesnego futbolu. Czy Paulo Sousa nie przesadził ze zmianami?
Martial jest jednak dużym obciążeniem dla budżetu Czerwonych Diabłów (250 tysięcy funtów tygodniowo). Oczywiście Manchester nie ma problemów z płynnością finansową, jednak zdaniem angielskich dziennikarzy, klub rozważy jego odejście.
Jego kontrakt z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2024. Według znanego portalu "transfermarkt", jego wartość wynosi 45 mln euro.
Przypomnijmy, że niedawno nowym piłkarzem Realu Madryt został David Alaba, który na Santiago Bernabeu będzie zarabiał około 12 mln euro.
Zobacz także:
Wywołała duże zamieszanie na antenie. Dziennikarka TVP przeprasza widzów
Sensacyjny transfer legendarnego bramkarza? Chce zagrać w II lidze
Czy Anthony Martial byłby wzmocnieniem Realu Madryt? 
na Instagramie 
na Facebooku 
