Od czasów dominacji FC Barcelona na krajowym i europejskim podwórku minęło już kilka lat. Nowy prezydent Joan Laporta zamierza przywrócić drużynie dawny blask i wdrożył w życie plan naprawczy. Duma Katalonii ma spore długi, jednak nie przeszkadza jej to prężnie pracować nad budową nowej drużyny.
W zespole na 99 procent pozostanie Lionel Messi, a nowymi piłkarzami zostali już Eric Garcia i Sergio Aguero (poprzednio Manchester City). Następny w kolejce jest natomiast Memphis Depay. To jednak nie koniec, gdyż Blaugrana szykuje absolutny hit.
Według "Mundo Deportivo", na celowniku Barcelony jest Raheem Sterling. "Anglik, który stracił pozycję w City i zastanawia się nad zmianą otoczenia, jest interesującą opcją" - podkreślają dziennikarze.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Ciężki turniej przed Polakami. "Dla mnie sukcesem będzie wyjście z grupy"
W poprzednim sezonie 26-latek rozegrał 49 meczów, w których strzelił 14 bramek oraz zaliczył 12 asyst. Końcówka sezonu była dla niego bardzo słaba. Od marca strzelił tylko jednego gola dla The Citizens w Premier League. Bywały spotkania, w których nie mieścił się nawet na ławce rezerwowych.
Jego kontrakt z Manchesterem wygasa 30 czerwca 2023 roku. Wartość napastnika szacuje się na 90 milionów euro, jednak jest wątpliwe, że Barcelonę stać na taki wydatek. Świetnym rozwiązaniem może okazać się dołączenie do transakcji Ousmane'a Dembele.
Zobacz także:
Kadra oblała ostatni test [KOMENTARZ]
Czesław Michniewicz doczekał się. Legia Warszawa zakontraktowała napastnika