Portugalczyk został oskarżony przez byłą modelkę Kathryn Mayorgę o napaść seksualną w hotelu w Las Vegas. Miało do niej dojść 2009 roku. Cristiano Ronaldo zawarł z nią ugodę i przekazał 375 tysięcy funtów, ale to nie załatwiło sprawy. W 2018 roku modelka rozpoczęła postępowanie o unieważnienie ugody, argumentując, że została ona podpisana pod przymusem.
Sprawa ciągnie się już trzeci rok i jej końca nie widać. Jak informuje "The Mirror", prawnicy "CR7" domagają się wycofania jej z sądu i zarzucają nielegalne działanie współpracowników Mayorgi. Otoczenie piłkarza twierdzi, że prawnicy kobiety potajemnie przekazywali policyjnym śledczym nielegalnie zdobyte materiały, które zostały wykradzione przez Football Leaks.
Dlatego do sądu został złożony wniosek o oddalenie sprawy i zabezpieczenie wszystkich wrażliwych dokumentów. Prawnicy Ronaldo twierdzą, że otoczenie Mayorgi zwróciło się do hakerów o więcej dokumentów, które nie zostały ujawnione sądowi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalne sceny podczas meczu. Teatrzyk to mało powiedziane!
Mayorga domaga się aż 65 milionów euro odszkodowania za "ból i cierpienie". Na zapłatę tych roszczeń nie zgadza się Ronaldo, który odpiera zarzuty dotyczące gwałtu na kobiecie.
Według informacji "The Mirror" prawnicy byłej modelki sporządzili listę 60 świadków, którzy mają zostać przesłuchani w tej sprawie. Znajdują się na niej m.in. była gwiazda "Big Brothera" Jasmine Lennard (która miała spotykać się 10 lat temu z Ronaldo), prezes Juventusu Andrea Agnelli czy agent piłkarza Jorge Mendes.
Czytaj także:
Fortuna I Liga: ŁKS pokazał, kto jest Rycerzami Wiosny! Lider poległ w Łodzi po dramatycznej końcówce!
Łatwa i wysoka wygrana Włochów. Sprzyjało im też szczęście
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)