W kolejnym sezonie ani jeden Polak nie zagra w klubie z Signal Iduna Park. To pierwsza taka sytuacja od 16 lat. Wcześniej z Borussią Dortmund byli związani Euzebiusz Smolarek, Jakub Błaszczykowski oraz Robert Lewandowski.
Kilka tygodni temu Łukasz Piszczek potwierdził, że po ostatniej kolejce opuści szeregi BVB. W sobotę wystąpił po raz 332. Polak założył wyjątkową opaskę kapitańską z numerem "26".
Piszczek nie dokończył spotkania z Bayerem 04 Leverkusen, na kwadrans przed końcem zastąpił go Felix Passlack. Przed zejściem z boiska kibice przygotowali specjalną oprawę, piłkarz został pożegnany oklaskami i szpalerem. Na trybunach widniał napis "Chłopak z Dortmundu, bez względu na wszystko". 35-latek zasłużył jak nikt inny na takie pożegnanie.
W ostatecznym rozrachunku Borussia zwyciężyła 3:1 i zajęła trzecie miejsce w stawce Bundesligi. Co zrobi Piszczek? Doświadczony zawodnik planuje wrócić do Polski, ale raczej nie zagra w PKO Ekstraklasie. Będzie pomagał w rozwoju trzecioligowego LKS Goczałkowice-Zdrój.
To już jest koniec! Łukasz, jesteś WIELKI! Dziękujemy! pic.twitter.com/68oUVbPyNP
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 22, 2021
Czytaj także:
Zrobił to! Lewandowski pobił legendarny rekord w ostatniej chwili!
NIESAMOWITE! Lewandowski pobił rekord Muellera! Robert, jesteś wielki!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy