Serie A: AS Roma przejęła panowanie w mieście. Koniec marzeń Lazio

PAP/EPA / Riccardo Antimiani / Na zdjęciu: AS Roma
PAP/EPA / Riccardo Antimiani / Na zdjęciu: AS Roma

Nie było czego podziwiać w derbach della Capitale. Solidna w sobotni wieczór AS Roma wygrała ze słabym Lazio 2:0. Lokalny wróg pozbawił Biancocelestich nadziei na awans do Ligi Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

Derby della Capitale były dla rzymian głównym punktem programu w końcówce sezonu. W środku tygodnia wyjaśniło się, że Lazio zafiniszuje przed lokalnym wrogiem w tabeli, ale jedni i drudzy mieli jeszcze o co powalczyć. Biancocelesti byli kandydatami do awansu do Ligi Mistrzów, a Giallorossi bronią miejsca oznaczającego grę w Lidze Konferencji.

W rundzie jesiennej podopieczni Simone Inzaghiego zdemolowali wroga 3:0. W rewanżu nie wystartowali równie energicznie. Bez Joaquina Correi w podstawowym składzie mieli problem z tworzeniem sytuacji podbramkowych. Zamiast Argentyńczyka grał Vedat Muriqi, ale Kosowianin nie przekonuje w prawie wszystkich meczach od czasu dołączenia do Lazio.

Dobre szanse na zdobycie prowadzenia w pierwszej połowie miał Luis Alberto, który jesienią popisał się dubletem w derbach. Tym razem miał problem z nastawieniem celownika. Pierwsze uderzenie Hiszpana zostało zablokowane przez Ricka Karsdorpa, a drugie obronione przez Daniela Fuzato. Ta próba była jedyną celną przez pół godziny, więc poziom derbów della Capitale zawodził.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prawdziwy popis gwiazdy Realu Madryt. Wow!

Pobudką mógł być gol na 1:0 dla Giallorossich. Zdobył go w 43. minucie Henrich Mchitarjan, który strzelił z bliska do bramki odsłoniętej przez Pepego Reinę. Dużą pracę wykonał Edin Dzeko, który przed wykonaniem asysty poradził sobie z niezdarnymi Adamem Marusiciem i Francesco Acerbim. AS Roma oddała jeden strzał celny w pierwszej połowie, ale wystarczył on do zejścia do szatni z zaliczką.

Lazio poderwało się do kilku szarż po przerwie, ale impetu ponownie nie wystarczyło na długo. Anonimowo grał Ciro Immobile, który nie zagroził Romie ani jednym niebezpiecznym strzałem aż do 76. minuty. Do reprezentanta Włoch dołączył w ataku Andreas Pereira, ale na niewiele się to zdało.

AS Roma spokojnie kontrolowała przebieg wydarzeń. Drużyna Paulo Fonseki przede wszystkim skutecznie broniła, ale od czasu do czasu temperowała przeciwnika swoim atakiem. Bryan Cristante i Edin Dzeko spudłowali, natomiast uderzenie Henricha Mchitarjana było zbyt anemiczne.

W 78. minucie Giallorossi postawili na swoim i zamknęli derby golem na 2:0. Trener Paulo Fonseca trafił ze zmianą, ponieważ to wprowadzony z ławki rezerwowych Pedro Rodriguez przymierzył do bramki. Hiszpan poradził sobie przed polem karnym z Sergejem Milinkoviciem-Saviciem, podprowadził futbolówkę i przymierzył technicznie z dystansu.

Nicola Zalewski był na ławce rezerwowych lepszego zespołu.

AS Roma - Lazio 2:0 (1:0)
1:0 - Henrich Mchitarjan 43'
2:0 - Pedro Rodriguez 78'

Składy:

Roma: Daniel Fuzato - Rick Karsdorp, Gianluca Mancini, Roger Ibanez (38' Marash Kumbulla), Bruno Peres (46' Davide Santon) - Bryan Cristante, Ebrima Darboe - Henrich Mchitarjan, Lorenzo Pellegrini (72' Gonzalo Villar), Stephan El Shaarawy (72' Pedro Rodriguez) - Edin Dzeko (90' Borja Mayoral)

Lazio: Pepe Reina - Adam Marusić (73' Mohamed Fares), Francesco Acerbi, Stefan Radu (73' Felipe Caicedo) - Manuel Lazzari, Sergej Milinković-Savić (84' Jean-Daniel Akpa Akpro), Lucas Leiva, Luis Alberto, Senad Lulić (59' Luiz Felipe) - Ciro Immobile, Vedat Muriqi (59' Andreas Pereira)

Żółte kartki: Peres, Santon (Roma) oraz Acerbi (Lazio)

Czerwona kartka: Francesco Acerbi (Lazio) /88' - za drugą żółtą/

Sędzia: Luca Pairetto

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: Pech Bartłomieja Drągowskiego. Polak nie dokończył meczu

Czytaj także: Inter Mediolan odczarował przeciwnika. Świetny wynik AC Milanu

Źródło artykułu: