Do tej pory Przemysław Frankowski dziesięciokrotnie występował w barwach narodowych. Po raz ostatni w reprezentacji pojawił się pod koniec 2019 roku.
Na razie Paulo Sousa nie zdecydował się na to, by wysłać mu powołanie. Nie było też jakiejkolwiek rozmowy portugalskiego szkoleniowca z 26-letnim zawodnikiem Chicago Fire.
- Selekcjoner jeszcze się ze mną nie kontaktował - mówi w rozmowie ze sport.pl.
Frankowski nie ma wielkich oczekiwań. Nie ukrywa jednak, że odpowiada mu system, jaki preferuje Sousa.
- Myślę, że Polska gra w systemie, w którym bym się odnalazł, ale decyzja należy do trenera. Sam nie oczekuję nie wiadomo czego. Skupiam się na dobrej grze w Chicago i dopiero wtedy będzie można myśleć o kadrze - zaznacza polski piłkarz.
Przemysław Frankowski od dwóch lat jest zawodnikiem Chicago Fire. Wystąpił już w 52 spotkaniach tego zespołu. Zanotował w nich 8 bramek i 8 asyst. Wcześniej grał w Jagiellonii Białystok.
Czytaj także:
> Klasyfikacja strzelców Bundesligi. Gol Lewandowskiego na otarcie łez. Haaland wiceliderem
> Robert Lewandowski zdzielił rywala łokciem. Polała się krew!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi