"Wszystko mi się zawaliło". Polski sędzia opowiada o walce z poważną chorobą

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Tomasz Musiał
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Tomasz Musiał

Tomasz Musiał był przerażony, gdy poznał diagnozę. - Najpierw pojawiają się w głowie czarne scenariusze - mówi w rozmowie z "Faktem" sędzia piłkarski, który stoczył długą walkę z boreliozą i wkrótce wróci do pracy.

W tym artykule dowiesz się o:

15 lipca 2020 r. Tomasz Musiał poprowadził mecz PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (więcej TUTAJ>>). Tym spotkaniem zakończył sezon, w którym 28 razy występował w roli arbitra (25 razy w Ekstraklasie i trzykrotnie w Pucharze Polski). Od tego momentu kibice już nie widzieli go w akcji.

W lutym br. Musiał ujawnił w "Przeglądzie Sportowym", że jego nieobecność spowodowana jest boreliozą (więcej TUTAJ>>). Teraz opowiada, jak przebiegała walka z poważną chorobą. Po tym, jak usłyszał diagnozę, był przerażony.

- To standard, że najpierw pojawiają się w głowie czarne scenariusze, szczególnie gdy zacząłem czytać o tej chorobie w internecie, dowiedziałem się, że może atakować stawy, mózg (...) Chodziłem na wizyty do psychologa, bo trudno mi było samemu sobie poradzić. Wszystko mi się zawaliło - mówi w "Fakcie" Tomasz Musiał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność

40-letni arbiter poddał się półrocznej kuracji antybiotykowej. Przyjmował tak dużą ilość leków, że czasami nie miał ochoty jeść. Brakowało mu sił, bezczynność okazywała się nie do zniesienia.

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Musiał najgorsze ma już za sobą. Jak informuje w "Fakcie", w minioną sobotę zdał testy sprawnościowe. Sędziował już mecze Centralnej Ligi Juniorów oraz spotkania kobiet.

Pochodzący z Krakowa arbiter ma nadzieję, że wkrótce poprowadzi spotkania w pierwszej czy drugiej lidze.

Dodajmy, że podczas prawie dziewięciomiesięcznej przerwy Musiał nie stracił kontaktu z piłką. Był sędzią VAR w rozgrywkach PKO Ekstraklasy.

Czytaj także: PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek wybrał najlepszych. Zaskakujące wskazania

Komentarze (2)
avatar
hack
7.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Życzę pełnego powrotu do zdrowia, 40 lat to za krótko, żeby schodzić pokonanym. 
avatar
yes
7.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam Adama Musiała, byłego piłkarza Wisły - zmarł pod koniec 2020. Był chyba ojcem?