Nowy selekcjoner będzie miał spory ból głowy przy wyborze podstawowego składu przed spotkaniem z reprezentacją Anglii na Wembley. Największym osłabieniem będzie brak Roberta Lewandowskiego, który wypadł z gry na cztery tygodnie.
Nie ma żadnych wątpliwości, że w środę wystąpi Wojciech Szczęsny. Bramkarz Juventusu wygrał rywalizację z Łukaszem Fabiańskim i jest numerem jeden w hierarchii Paulo Sousa.
Po rozczarowującym remisie z Węgrami (3:3) na 30-latka spadła fala krytyki. - Na pewno Wojtek ma świadomość, że nie był sobą. Powinien ratować drużynę, gdy jest w opałach, ale tego nie zrobił. Ostatnio jest jednak w dobrej formie, dlatego liczę, że wyjdzie pełen wiary w siebie - stwierdził jego ojciec w rozmowie z kanałem YouTube TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Co z kadrą bez Roberta Lewandowskiego? "Trener już dwa razy nie trafił ze składem"
Być może golkiper zostanie bohaterem meczu z Synami Albionu, podobnie jak niegdyś Jan Tomaszewski. - Chciałbym, by Wojtek dziś został legendą i mężem opatrznościowym. Zagra w mieście, w którym spędził znaczną część swojego życia. Poza tym ten stadion nie kojarzy mu się dobrze. Z pewnością chciałby go odczarować - uzupełnił Maciej Szczęsny.
Spotkanie Anglia - Polska rozpocznie się o godz. 20:45. Kadra Garetha Southgate'a przystąpi do rywalizacji w roli zdecydowanego faworyta.
Czytaj także:
Eliminacje MŚ 2022. Paulo Sousa skreślił jednego gracza. Wiadomo, kto nie zagra na Wembley
Eliminacje MŚ 2022. Jan Bednarek zatrzyma Anglików? "Staje się coraz lepszy"