"Moi przyjaciele, bonjour!" - zareagował na wyniki losowania ćwierćfinałowych par Ligi Mistrzów Thomas Mueller. Niemiec wydaje się bardzo zadowolony z tego, że ponownie zagra przeciwko Paris Saint-Germain.
Już na tym etapie dojdzie zatem do rewanżu za ostatni finał Ligi Mistrzów - w sierpniu 2020 roku obie ekipy spotkały się w Lizbonie, gdzie monachijczycy wygrali 1:0 po golu Kingsley'a Comana.
"Nie mogę doczekać się PSG i móc ponownie odsłuchać jedynego w swoim rodzaju hymnu Ligi Mistrzów" - podpisał sam filmik reprezentant Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"
Mueller przyznał, że wyniki losowania sprawiły, że telefony jego francuskich kolegów z drużyny były czerwone. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że znów spotykamy PSG. Kingsley Coman i nasi francuscy koledzy z drużyny mieli dużo telefonów w ostatnich 20 minutach - wyjaśnił.
Dodał też, że Bayern idzie po swoje. - Jesteśmy pewni siebie i cieszymy się, że ponownie możemy zagrać z PSG - dodał na koniec i zaczął nucić "Les Champions League, Champions League! Allez, allez, allez!"
Pierwsze spotkanie pomiędzy Bayernem i PSG rozegrane zostanie 7 kwietnia na Allianz Arena. Rewanż zaplanowano na 13 kwietnia na Parc des Princes.
Zobacz także:
Niewiarygodna kasa dla Kyliana Mbappe. Czy to przekona go do podjęcia decyzji?
Były agent nie ma wątpliwości. Mówi, jaka przyszłość czeka Neymara i Messiego