Trwa pucharowy sen wicelidera 2. Bundesligi Holsteinu Kiel. Po wyeliminowaniu Bayernu Monachium w 1/8 finału, kolejny rywal wydawał się łatwiejszy do ogrania. To 2. zespół Ligi Regionalnej Rot-Weiss Essen.
W potyczce niespodzianki nie było. Gracze Holsteinu Kiel już do przerwy wypracowali sobie dwubramkową zaliczkę, a w końcówce dobili rywala. W składzie piłkarzy 2. Bundesligi pojawił się Mikkel Kirkeskov. Duńczyk na murawie przebywał do 68. minuty.
Więcej emocji było w drugim półfinale. W nim rywalizowały dwa zespoły Bundesligi. W potyczce RB Lipsk padły dwa gole. W 63. minucie bramkarza gości pokonał Yussuf Poulsen, a w końcówce wynik gry na 2:0 ustalił Hee-Chan Hwang.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kamil Glik wyglądał jak RoboCop
To jednak goście jako pierwsi powinni zdobyć gola. W 26. minucie, po analizie VAR, arbiter podyktował rzut karny. Jednak strzał Wouta Weghorsta poszybował ponad bramką.
Przypomnijmy, że we wtorek awans do półfinału wywalczyła Borussia Dortmund. Z kolei spotkanie SSV Jahn Regensburg z Werderem Brema zostało przełożone.
Rot-Weiss Essen - Holstein Kiel 0:3 (0:2)
0:1 - Muhling (k.) 26'
0:2 - Serra 28'
0:3 - Mees 89'
RB Lipsk - VfL Wolfsburg 2:0 (0:0)
1:0 - Poulsen 63'
2:0 - Hwang 89'
SSV Jahn Regensburg - Werder Brema 0:1 (0:0)
0:1 - Yuya Osako 52'
Czytaj także:
Brutalny Bayern Monachium i Robert Lewandowski w pogoni za magiczną liczbą
Robert Lewandowski nie ma sobie równych. W Niemczech to już tradycja