Drużyny Polaków zapunktowały w Championship. 45 minut Jóźwiaka, cały mecz Białkowskiego

Getty Images / Mick Walker - CameraSport v / Na zdjęciu: Kamil Jóźwiak (z prawej)
Getty Images / Mick Walker - CameraSport v / Na zdjęciu: Kamil Jóźwiak (z prawej)

Norwich wykorzystuje potknięcia Brentford i buduje sobie autostradę do powrotu do Premier League. Na dobrej drodze do utrzymania jest Derby. Wciąż też trwa świetna passa Millwall.

Trzy porażki z rzędu Brentford FC to woda na młyn dla Norwich. "Kanarki" miały wieczorem wyborną okazję, by odskoczyć w tabeli jeszcze bardziej. Jechały na mecz z dołującym Birmingham City, które w tym roku wygrało tylko 2 z 11 spotkań.

Od początku Norwich udowadniało, że jest drużyną lepszą i zasłużenie wygrało 3:1. Dwie bramki zdobył Teemu Pukki. Fin mógł zaliczyć hat-tricka, ale zmarnował rzut karny. Przemysław Płacheta ponownie znalazł się poza kadrą meczową.

W podobnych nastrojach jest Derby County po meczu z Huddersfield Town. "Barany" wygrały u siebie 2:0. Co prawda oddały więcej strzałów, ale rzadziej były przy piłce. Ostatnie minuty meczu goście grali w 10. Na drugą połowę wszedł Kamil Jóźwiak. Polak miał więcej zadań defensywnych, zbyt często nie miał piłki przy nodze. Dobrze jednak wyłączał rywali na swojej stronie boiska. Krystian Bielik wciąż leczy kontuzję.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Millwall notuje od miesiąca serię meczów bez porażki. Mało brakowało, by doszło do pierwszej przegranej od 23 stycznia. Drużyna Bartosza Białkowskiego goniła wynik w starciu z Luton Town prawie całą drugą połowę. Udało się wyrównać dopiero w doliczonym czasie gry. Skończyło się wynikiem 1:1. To ósmy mecz z rzędu Millwall z punktami. Polak zaliczył kilka dobrych interwencji, większość jego zagrań docierała do kolegów.

W tabeli The Championship prowadzi Norwich z 10 punktami przewagi nad wiceliderem. Millwall zajmuje 10. miejsce. Z kolei Derby zajmuje 18. pozycję z ośmioma punktami przewagi nad strefą spadkową.

Birmingham City - Norwich City 1:3 (1:1)
0:1 - Teemu Pukki 26'
1:1 - Ivan Sanchez 39'
2:1 - Teemu Pukki 76'
3:1 - Oliver Skipp 90+4'

Derby County - Huddersfield Town 2:0 (1:0)
1:0 - George Edmundson 22'
2:0 - Martyn Waghorn 66'

Luton Town - Millwall FC 1:1 (0:0)
1:0 - Elijah Adebayo 55'
2:0 - George Evans 90+4'

Czytaj też:
Legenda Manchesteru United ciężko chora
Moder wciąż czeka na szansę

Komentarze (1)
avatar
collins01
24.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taka refleksja...Bramki strzelają Islandczycy,Finowie ale Polacy mają"inne zadania".I to jest ten kolarski bełkot ktory usprawiedliwia 125 miejsce w peletonie...