Premier League: koniec passy Arsenalu. Sensacyjna porażka z Wolverhampton

Premier League: Tottenham Hotspur w kryzysie, Jose Mourinho pudruje rzeczywistość

Zespół "Kanonierów" był faworytem starcia z "Wilkami". Przyjezdni nie odnotowali porażki na swoim koncie od 7 meczów ligowych z rzędu.

W 1. minucie Thomas Partey podał do Bukayo Saki, ale piłka po jego uderzeniu zatrzymała się na słupku. Po kilku minutach Saka trafił do siatki, jednak Alexandre Lacazette znalazł się na pozycji spalonej i gol nie został uznany.

Drużyna gospodarzy oddała pierwszy celny strzał dopiero w 24. minucie. Willian Jose nie zdołał zaskoczyć Bernda Leno. Chwilę później Arsenal wyprowadził kontratak, Nicolas Pepe mocno uderzył i Rui Patricio sparował piłkę na poprzeczkę.

ZOBACZ WIDEO: Prezes Ekstraklasy S.A. szacuje straty klubów przez pandemię. Padła konkretna kwota

W 32. minucie ekipa Mikela Artety wreszcie wyszła na prowadzenie po spektakularnej akcji Pepe. Iworyjczyk dwukrotnie zabawił się z Nelsonem Semedo, następnie przedryblował też Rubena Nevesa i nie dał szans Patricio na skuteczną interwencję.

W doliczonym czasie pierwszej połowy David Luiz nieprzepisowo powstrzymywał Williana Jose, który był sam na sam z Leno. Craig Pawson nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny, natomiast Brazylijczyk obejrzał czerwony kartonik. Do jedenastki podszedł Neves. Pomocnik kompletnie zmylił golkipera i trafił w prawy górny róg.

Po zmianie stron zawodnicy Nuno Espirito Santo poczuli krew i zamierzali wykorzystać liczebną przewagę. Joao Moutinho perfekcyjnie przymierzył z odległości około 30 metrów. Piłka po próbie Portugalczyka otarła się o rękę Leno, odbiła się od słupka i wpadła do bramki.

Tempo gry znacznie osłabło po golu Wolverhampton. W 72. minucie Leno kuriozalnie interweniował ręką poza polem karnym. Niemiec również został ukarany czerwoną kartką. Na murawie pojawił się Runar Runarsson. Dogodną sytuację miał jeszcze Pedro Neto, który sprawdził formę Islandczyka. 25-latek zażegnał niebezpieczeństwo.

Końcowy rezultat nie uległ już zmianie. Po meczu 22. kolejki Wolverhampton jest na 13. miejscu w stawce Premier League. Arsenal znajduje się 10. pozycji.

Wolverhampton Wanderers - Arsenal FC 2:1 (1:1)
0:1 - Nicolas Pepe 32'
1:1 - Ruben Neves (k.) 45+5'
2:1 - Joao Moutinho 49'

Wolves: Rui Patricio - Nelson Semedo, Conor Coady, Willy Boly, Max Kilman, Ruben Neves (74' Leander Dendoncker), Joao Moutinho, Daniel Podence (62' Vitinha), Pedro Neto, Adama Traore, Willian Jose (90+1' Fabio Silva).

Arsenal: Bernd Leno - Hector Bellerin, Rob Holding, David Luiz, Cedric Soares, Thomas Partey (75' Runar Runarsson), Granit Xhaka, Emile Smith-Rowe, Bukayo Saka, Nicolas Pepe (62' Pierre-Emerick Aubameyang), Alexandre Lacazette (46' Gabriel Magalhaes).

Żółte kartki: Kilman, Moutinho, Neves (Wolves) - Partey, Xhaka (Arsenal).

Czerwone kartki: Luiz, Leno (Arsenal).

Sędziował: Craig Pawson.

Równolegle toczyło się spotkanie Sheffield United z West Bromwich Albion. Matt Phillips w końcówce pierwszej połowy zanotował trafienie, zaś w 56. minucie wyrównał Jayden Bogle. Ostatecznie ta rywalizacja zakończyła się zwycięstwem podopiecznych Chrisa Wildera, ponieważ decydującego gola strzelił Billy Sharp.

Sheffield United - West Bromwich Albion 2:1 (0:1)
0:1 - Matt Phillips 41'
1:1 - Jayden Bogle 56'
2:1 - Billy Sharp 73'

*Kamil Grosicki (West Bromwich Albion) poza kadrą meczową.

[b]Premier League

Czytaj także:
Transfery. Media: Legia Warszawa rozmawia z Kamilem Grosickim
Liverpool FC nie próżnował przed zamknięciem okna. Luki w obronie załatane
[/b]