Legendarny napastnik pod wrażeniem Lewandowskiego. "Nigdy bym nie uwierzył, że do tego dojdzie"

Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Klaus Fischer
Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu: Klaus Fischer

Robert Lewandowski nie przestaje zaskakiwać świata piłki nożnej. Tym razem pod wrażeniem strzeleckiej formy jest były niemiecki napastnik - Klaus Fischer. Zdaniem legendy Schalke 04 Gelsenkirchen, Polak może przebić wynik Gerda Muellera.

[tag=2800]

Robert Lewandowski[/tag] w sezonie 2020/2021 po raz kolejny zapisał się w historii Bundesligi. Polak został najskuteczniejszym piłkarzem w najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech jeżeli chodzi o liczbę zdobytych goli do półmetku sezonu. Obecnie na koncie kapitana reprezentacji Polski jest 21 bramek, na które potrzebował zaledwie 16 kolejek (wystąpił w 15 spotkaniach). Przebił on już wynik Gerda Muellera - 20 bramek na półmetku sezonu 1968/1969.

Pod wrażeniem formy Roberta Lewandowskiego jest inny legendarny niemiecki napastnik - Klaus Fischer. Były zawodnik Schalke 04 Gelsenkirchen na łamach "Sueddeutsche Zeitung" nie krył się z tym jak bardzo imponuje mu wynik reprezentanta Polski.

- Były lata kiedy można było zostać królem strzelców z 21 golami na koniec sezonu. Teraz Lewandowski zdobył już tak dużo bramek, a jeszcze nie jest na półmetku - mówiła legenda Schalke 04.

ZOBACZ WIDEO: Wielki autorytet potrzebny reprezentacji Polski. "Zawodnicy przyjeżdżają na kadrę i zapominają jak się biega po boisku"

Fischer twierdzi, że Polaka stać na poprawienie kolejnego rekordu. Tego, o którym od lat mówi się w Niemczech i na świecie.

- Nigdy bym nie uwierzył, że dojdzie do tego, że to powiem, ale... Lewandowski może pobić rekord Gerda Muellera - podsumował Fischer.

Mówiąc o rekordzie Gerda Muellera, Klaus Fischer miał na myśli najlepszy wynik w historii Bundesligi pod względem liczby strzelonych bramek w całym sezonie. Do tej pory bezwzględnym numerem jeden jest wspomniany Mueller, który w sezonie 1971/1972 strzelił 40 bramek. Zdaniem Fischera, Lewandowski ma obecnie wszystko, aby ten rekord przebić.

- Jest ruchliwy, dobry w grze głową, obunożny, wolny też nie jest. Robi wszystko, żeby pozostać w formie - komplementuje polskiego napastnika legenda niemieckiej piłki nożnej.

Natomiast jeszcze w tym roku Robert Lewandowski będzie miał okazję pobić wynik samego Klausa Fischera. Niemiecki napastnik jest obecnie numerem dwa jeżeli chodzi o liczbę bramek na poziomie Bundesligi. Strzelił ich aż 268. Polak traci do niego obecnie zaledwie 11 trafień i jeżeli utrzyma swoją formę strzelecką to jeszcze przed końcem sezonu 2020/2021 powinien wyprzedzić legendę Schalke 04.

Robert Lewandowski okazję do polepszenia swojego dorobku będzie miał już w środę wieczorem (godz. 20:30). Jego Bayern Monachium zmierzy się na wyjeździe z FC Augsburg w ramach 17. kolejki Bundesligi.

Zobacz także: Lewandowski zadzwonił do Brzęczka po dymisji
Zobacz także: Piątek pod ostrzałem niemieckich mediów

Komentarze (14)
ThomasTom to pis-da i multikontowiec
20.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Poot: rozumiem że chciałeś błysnąć popisać się etc. Przykro mi nie zrobiło to na mnie wrażenia. Ja wiem że niemieckie ziemię i media nie są ci obce, bywałem też za Odrą. Kanały dla dzieci prze Czytaj całość
avatar
Poot
20.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@ThomasTom to pis-da i multikontowiec: ...''oglądałeś i nie słyszałeś..." nie dziewota. To był wywiad na łamach "Sueddeutsche Zeitung"."SZ" to jest gazeta. By czegoś się dowiedzieć trzeba przec Czytaj całość
avatar
Krzysztof Nilewicz
20.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jakie to piękne, że można słuchać takich słów z takich ust pod adresem Lewandowskiego ( ja pamiętam jak grał Klaus Fisher )...i jakie to smutne, że przez następne 50 lat nie będzie Czytaj całość
avatar
Fan RL9
20.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jestem dumny że żyję w czasach Roberta Lewandowskiego szkoda że ma już 32 lata i nie pogra za długo ale oby do MŚ wytrwał 
avatar
Szczepionka bez atestu
20.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech już pobije ten rekord i niech ten portal nie wałkuje już tego tematu. Oczywiście dalej będą wykorzystywać wizerunek Roberta do nabijania sobie wyświetleń, ale niech już retoryka się zmien Czytaj całość