Niedziela w Premier League: Man City nie żartuje z Messim, Ferguson chwali Arsenal

Man City nie żartuje i chce Messiego

Jak donosi The People - Manchester City nie zamierza zadowolić się obecnymi gwiazdami i dlatego bardzo poważnie podchodzi do transferu Lionela Messiego. The Citizens chcą za wszelką cenę sprowadzić jednego z najlepszych piłkarzy na świecie.

Gdyby się udało to zrealizować, Messi byłby najdroższym zawodnikiem w historii światowej piłki. Mógłby liczyć na pensje, na jaką nie stać FC Barcelony. Jednak to nie przekonuje Messiego, który nie chce odchodzić z katalońskiego zespołu. Man City nie spocznie dopóki nie kupi Messiego.

Sir Alex Ferguson: Arsenal będzie silniejszy

Mimo strat Emmanuela Adebayora i Kolo Toure, to Sir Alex Ferguson uważa, że Arsenal Londyn będzie w tym sezonie silniejszy niż w poprzednim.

- Jeśli Arsenal nie będzie miał wielu kontuzji, to będzie walczyć o mistrzostwo. Cesc Fabregas to architekt tej drużyny z trzech-czterech ostatnich lat. Myślę, że Arsenal będą silniejszy niż w poprzednim sezonie - powiedział Ferguson.

Nani zastąpi Ronaldo?

Odejście Cristiano Ronaldo to spory cios dla Manchesteru United. Jednak Luis Nani zapowiada, że najbliższy sezon pokaże na co go stać. Na razie Portugalczyk rozczarowuje od momentu transferu ze Sportingu Lizbona.

- Myślę tylko o tym sezonie - nie chcę patrzeć w przeszłość. Sądzę, że mam sporo do udowodnienia, ponieważ nie pokazałem tak naprawdę na co mnie stać - powiedział Nani.

Everton odrzucił ofertę kupna Sahy

David Moyes, menedżer Evertonu, przyznał, że podczas letniego okienka transferowego The Toffees dostali ofertę kupna Louisa Sahy. Jednak została ona odrzucona.

- Była to poważna propozycja. Ale on nie chciał odchodzić i my nie chcemy go sprzedawać. To świetna wiadomość, że Luis chce zostać z nami - powiedział Moyes.

Według mediów, Besiktas Stambuł był tym zespołem, który starał się pozyskać byłego snajpera Manchesteru United. Ten na Goodison Park ma kontrakt, który opiera się na tym, iż dostaje pensje za ilość rozegranych meczów.

Rafael Benitez: Chcemy Turnera

To już nie prasowe plotki. Rafael Benitez, menedżer Liverpoolu, potwierdza: - Chcemy Michaela Turnera. Problemem jest Hull City, które nie chce słyszeć o transferze swojego obrońcy.

Benitez widzi w nim następcę Samiego Hyypii i jeśli wierzyć prasowym doniesieniom, to Tygrysy zdążyły już odrzucić wartą 12 milionów funtów ofertę, która pochodziła rzecz jasna z Anfield.

Dodatkowo Liverpool ma problemy z kontuzjami. Jamie Carragher, Daniel Agger i Martin Skrtel narzekają na zdrowie, a wszyscy oni występują na środku obrony.

Zola poluje na napastnika

West Ham United cały czas szuka nowego napastnika - potwierdza to Gianfranco Zola, menedżer Młotów. Włoch nie chce jednak komentować prasowych doniesień, a te mówią, że Luca Toni może trafić na Upton Park.

- Klub stara się o wzmocnienia i być może w tym tygodniu coś się wydarzy - mówi tajemniczo włoski szkoleniowiec. - Mój zespół potrafi zachwycić. Ale każdy wie, że potrzebujemy kogoś do przodu - dodaje Zola.

Sunderland zainteresowany Distinem

Paul Hart nie chce słyszeć o transferze Sylvaina Distina. Odrzucił już jedną ofertę kupna tego obrońcy, ale teraz Sunderland zainteresował się nim.

Mówi się, że również Aston Villa oraz Liverpool mają chrapkę na byłego defensora Newcastle United i Manchesteru City. Jego kontrakt z Portsmouth jest ważny jeszcze tylko przez rok czasu.

Steve Bruce, menedżer Sunderlandu, potwierdza, iż jest tym piłkarzem zainteresowany, ale nie chce komentować możliwości transferu.

Bale łączony z przejściem do AC Milanu

Włoskie media donoszą, że Gareth Bale może zmienić Tottenham Hotspur na AC Milan. Młody Walijczyk nie ma pewnego miejsca w składzie Kogutów, a klub z San Siro jest nim zainteresowany.

Problemem może być kwota odstępnego. Tottenham życzy bowiem sobie 12 milionów funtów za 20-letniego reprezentanta Walii. Na razie nie doszło do żadnego kontaktu między oboma klubami, ale agent zawodnika potwierdza zainteresowanie ze strony Milanu.

Hull myśli o Nugencie

David Nugent do końca sierpnia ma opuścić Portsmouth. Pytanie tylko, gdzie znajdzie nowego pracodawcę. Zainteresowanie byłym snajperem Preston North End wyraziło Hull City, które regularnie przegrywa boje na transferowym rynku.

24-latek kosztowałby Tygrysy 4 miliony funtów, o ile zdecydowałby się podpisać kontrakt z tym klubem. Hull ma nadzieję, że tak, ponieważ nadal poluje na napastników, a do rozpoczęcia sezonu pozostał już niecały tydzień.

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)