Dramat byłego reprezentanta Włoch. Stracił nogi po przebytym koronawirusie

Koronawirus prawie zabił brata Tałanta Dujszebajewa. Teraz zakażony jest trener Łomży Vive

Mauro Bellugi trafił do szpitala 4 listopada bieżącego roku z powodu powikłań po zakażeniu koronawirusem. Przeszedł pilną operację, podczas której lekarze byli zmuszeni amputować mu obie nogi.

70-latek był zawodowym piłkarzem w latach 1969-1981. Grał na pozycji obrońcy, a w dorobku ma 31 meczów dla reprezentacji Włoch. Z kadrą grał na mistrzostwach świata w 1974 i 1978 roku. Był również w kadrze na Euro 1980.

Podczas kariery grał w czterech włoskich klubach - Interze Mediolan, Bolognii, Napoli i Pistoiese. W 1971 r. z Interem sięgnął po mistrzowski tytuł.

O swojej sytuacji piłkarz opowiedział w rozmowie wideo z Lucą Serafinim ze strony altropensiero.net. Mimo dramatu, byłego piłkarza nie opuszczał dobry humor.

- Zabrali nawet nogę, którą strzeliłem w meczu z Borussią Monchengladbach - żartował Bellugi, przypominając swoje trafienie z II rundy Pucharu Mistrzów (obecna Liga Mistrzów) w zwycięskim 4:2 spotkaniu.

Czytaj też:
-> Transfery. Serie A. Juventus blisko porozumienia ws. Arkadiusza Milika
-> "Szczęsny zdradzony, Drągowski zatrzymał Ronaldo". Polscy bramkarze ocenieni po blamażu Juventusu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona