Gwiazdor Liverpool FC nie zagrał z powodu zakażenia koronawirusem z Leicester City, a także opuścił mecze reprezentacji Egiptu. Mohamed Salah cierpliwie oczekiwał na negatywny wynik testu. Ze słów Juergena Kloppa wynika, że Egipcjanin będzie już mógł trenować z drużyną i przygotowywać się do kolejnych meczów.
- Z tego co słyszałem, Salah miał negatywny wynik. Teraz powinien już trenować z nami. W poniedziałek mamy testy UEFA przed meczem Ligi Mistrzów i jestem prawie pewien, że będzie w nich uczestniczył, a następnie będzie dostępny do gry - zapowiedział menedżer mistrzów Anglii, którego cytuje "Sky Sports".
Salah najprawdopodobniej zakaził się koronawirusem po tym, jak wziął udział w ceremonii weselnej swojego brata. To nieodpowiedzialne zachowanie wywołało szereg kontrowersji i problemów dla samego piłkarza, jak i jego klubu. Salah przebywał w izolacji, by nie narażać nikogo na zachorowanie na COVID-19.
Protokół Premier League związany z COVID-19 nakazuje graczom izolować się przez 10 dni po pozytywnym wyniku testu i nie mogą oni wrócić do treningów, dopóki wynik testu nie będzie negatywny. Kolejne Salah ma przejść w najbliższy poniedziałek.
Czytaj także:
Michał Probierz o Jerzym Brzęczku. Padły mocne słowa
PKO Ekstraklasa. Koronawirus zaatakował. Jagiellonia Białystok nie dostała zgody na przełożenie meczów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
