"Śmieje się z nas teraz cały świat". Legenda niemieckiej piłki komentuje kompromitację drużyny Loewa

PAP/EPA / Jose Manuel Vidal / Na zdjęciu: reprezentanci Niemiec
PAP/EPA / Jose Manuel Vidal / Na zdjęciu: reprezentanci Niemiec

Najwyższa od 1931 r. porażka reprezentacji Niemiec odbiła się szerokim echem. Podopieczni Joachima Loewa byli kompletnie bezradni na tle rywali z Hiszpanii. Franz Beckenbauer, legenda niemieckiego futbolu, podpowiada Joachimowi Loewowi.

Upokorzenie, katastrofa, blamaż - niemieckie media tak komentowały porażkę reprezentacji Niemiec z Hiszpanią 0:6 we wtorkowym spotkaniu Ligi Narodów. Teraz klęskę w Sewilli skomentował Franz Beckenbauer, ikona niemieckiego futbolu.

- Totalna wpadka. Śmieje się z nas teraz cały świat - mówił Beckenbauer w rozmowie z "Bildem". - Na szczęście takie niepowodzenia reprezentacji zdarzają się bardzo rzadko. Dlatego nie przesadzajmy już z tym.

Mistrz świata z 1974 r. (jako piłkarz) i z 1990 r. (jako trener) uważa, że Joachim Loew nadal jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. - W ostatecznym rozrachunku ten mecz pomoże mu w zdobyciu nowej wiedzy - stwierdził "Cesarz".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko

Beckenbauer twierdzi jednak, że w drużynie Loewa brakuje na boisku lidera. Widzi jedno rozwiązanie - powołanie gwiazdy Bayernu Monachium Thomasa Muellera, którego selekcjoner skreślił (razem z Jerome'em Boatengiem i Matsem Hummelsem) w marcu 2019 r.

- Thomas Mueller doprowadziłby drużynę do porządku. Tak jak to robi w Bayernie w trudnych momentach meczu. "Jogi" powinien zmienić kurs, jeśli w marcu przyszłego roku, podczas trzech spotkań (w eliminacjach MŚ 2022 - przyp. red.) okaże się, że w jego drużynie nadal nie wszystko funkcjonuje - dodał Beckenbauer.

Loew po spotkaniu w Sewilli tak odpowiadał na pytanie o powrót Muellera, Hummelsa i Boatenga: - Mówiłem, że ufam swoim piłkarzom, których mam teraz w kadrze. W tej chwili nie widzę powodu, by mieli wrócić, ale będziemy to analizować.

Przypomnijmy, że po wysokiej porażce z Hiszpanią w Niemczech zawrzało. Padały pytania o sens dalszej pracy Loewa z kadrą. Ostatecznie jednak selekcjoner zachował posadę i poprowadzi zespół na przyszłorocznych mistrzostwach Europy (więcej TUTAJ>>).

Czytaj także: "Selekcjoner z cienia". Niemieckie media odpaliły prawdziwą bombę!

Źródło artykułu: