Po niedzielnym meczu w Reggio nell'Emilia szanse Reprezentacja Polski na wygranie grupy 1 Dywizji A Ligi Narodów UEFA drastycznie spadły. Podopieczni Jerzego Brzęczka ulegli 0:2 reprezentacji Włoch, która została nowym liderem.
Biało-Czerwonych wyprzedzili jeszcze Holendrzy, nasz ostatni rywal w fazie grupowej LN (18.11., w Chorzowie). Holenderskie media zauważają, że w meczu z Włochami Polacy stracili nie tylko punkty, ale i pewność siebie.
"Pewność siebie polskich piłkarzy znacząco spadła przed środowym pojedynkiem z Pomarańczowymi. W zeszłym miesiącu zespół Jerzego Brzęczka zatrzymał Włochy u siebie, remisując 0:0. W niedzielę w Reggio Emilia miał niewiele do powiedzenia" - czytamy w największym holenderskim dzienniku "De Telegraaf".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!
Gazeta cytuje m.in. Roberta Lewandowskiego. - Taktycznie wyglądaliśmy bardzo słabo. Zarówno w defensywie, jak i w ofensywie praktycznie mało co funkcjonowało - nie gryzł się w język kapitan reprezentacji Polski (więcej TUTAJ>>).
"Włochom brakowało kilku kluczowych piłkarzy, a mimo to w meczu z Polską rządzili na boisku przez cały mecz" - dodają dziennikarze "De Telegraaf".
Zarówno Polska, jak i Holandia mają jeszcze szanse na awans do turnieju finałowego Ligi Narodów. Biało-Czerwoni muszą wygrać na Stadionie Śląskim i liczyć na porażkę reprezentacji Włoch w równolegle rozgrywanym spotkaniu w Bośni i Hercegowinie. Z kolei Holendrzy zwyciężą w grupie, jeśli pokonają Polskę, a Włosi zremisują lub przegrają w Sarajewie.
Czytaj także: Liga Narodów: komplikuje się sytuacja Polski! Zobacz tabelę