Zlatan Ibrahimović powrócił do AC Milan w styczniu tego roku. Podpisał 6-miesięczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny rok. Choć pojawiały się różne doniesienia na temat Szweda, 38-latek rozpoczął sezon 20/21 w barwach "Rossonerich".
W trwających rozgrywkach Serie A rozegrał cztery mecze, w których strzelił 7 bramek i zaliczył asystę. W niedzielnym spotkaniu z Udinese Calcio zdobył gola z przewrotki, rehabilitując się tym samym za przestrzelonego karnego w Lidze Europy.
Okazuje się, że Szwed zostawił sobie otwarte drzwi do ewentualnego przedłużenia kontraktu z Milanem, o czym poinformował po zakończeniu spotkania z Udinese.
- Kiedy przyjechałem do Mediolanu klub chciał, żebym podpisał dłuższy kontrakt. Szczerze mówiąc to ja poprosiłem o 6-miesięczną umowę - powiedział Ibrahimović w rozmowie ze Sky Sport Italia. - Nikt nie musiał być niezadowolony. Pod koniec sezonu zobaczymy, jak się będę czuł. Nie chcę blokować Milanu w niekorzystnej sytuacji - dodał.
Dodajmy, że po rozegraniu sześciu kolejek Serie A AC Milan jest liderem rozgrywek z dorobkiem 16 punktów. Drugi Juventus traci już cztery "oczka".
Czytaj także:
- Tajny trening Roberta Lewandowskiego. Niemcy zdradzają szczegóły
- Serie A: AC Milan umacnia się na pozycji lidera. Zwycięska przewrotka Zlatana Ibrahimovicia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!