Sensacyjne wieści na Twitterze przekazał zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. Jagiellonia Białystok może być zmuszona do korzystania z obiektu Legii Warszawa przy organizacji meczów PKO Ekstraklasy, w których będzie gospodarzem! Związane jest to z planami Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, dotyczącymi utworzenia szpitala polowego w mieście z powodu epidemii koronawirusa SARS-CoV-2:
Mecze @Jagiellonia1920 „u siebie” zagrożone‼️ Dziś @Stadion_Bstok wizytowali z zaskoczenia przedstawiciele @PodlaskiUW, w celu przekształcenia tego obiektu w szpital połowy. Może to oznaczać granie spotkań przez Jagę... na stadionie @LegiaWarszawa
— Rafał Rudnicki (@rafalrudnicki) October 20, 2020
Prezydent Tadeusz Truskolaski poinformował, że podczas niedawnej narady wojewoda Bohdan Paszkowski nic nie wspominał o możliwości wykorzystania Stadionu Miejskiego w takim celu. Klub również nic nie wie na ten temat i póki co nie chce zabierać głosu. W UW potwierdzają jednak, że jest to jedna z rozważanych opcji.
Sam Paszkowski był gościem jednej z porannych audycji "Radia Białystok", gdzie mówił o konieczności utworzenia szpitala polowego w województwie podlaskim. Najlepiej w samym mieście. - To jest największe skupisko mieszkańców i z drugiej strony najwięcej mamy tutaj przedstawicieli świata medycznego. Mamy też największe możliwości rozwinięcia w tym zakresie działań personelu medycznego. Nie chcę jednak zdradzać konkretnej lokalizacji. W tej chwili opracowujemy plan i dopóki nie zostanie on zatwierdzony, to będziemy ograniczać się do ogólnych komunikatów - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Mecze mogłyby odbywać się z kibicami? Prezes ligi odpowiada
Jeśli UW podejmie decyzję o utworzeniu szpitala polowego na Stadionie Miejskim w Białymstoku, to Jagiellonia będzie zmuszona poszukać obiektu zastępczego do rozgrywania meczów domowych w ramach PKO Ekstraklasy. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, oprócz stadionu w Warszawie taką opcją mogłyby być m.in. Arena Lublin czy Stadion Widzewa Łódź.
Warto przypomnieć, że to nie pierwsze problemy Jagi ze stadionem w tym roku. W trakcie pierwszego "lockdownu" kością niezgody między działaczami klubu a spółką były opłaty za wynajem i pojawił się pomysł na grę... w bazie treningowej. Ostatecznie jednak obie strony doszły do porozumienia jeszcze przed wznowieniem sezonu.