"Real Madryt planuje przeprowadzenie zmasowanego ataku na rynku transferowym latem 2021 r. Wszyscy w klubie są przekonani, że w końcu uda się sprowadzić na Santiago Bernabeu Kyliana Mbappe" - dowiedział się dziennik "AS".
Gazeta twierdzi, że trener Zinedine Zidane nie poprzestanie jednak na transferze napastnika Paris Saint-Germain. Szkoleniowiec Królewskich podobno domaga się też zakontraktowania Dayota Upamecano z RB Lipsk i 17-letniego Eduardo Camavingi z Rennes.
Według informacji hiszpańskich dziennikarzy, klub z Madrytu ustalił już plan działania, jeśli chodzi o letnie okno transferowe w 2022 r. Priorytetem Realu ma być wtedy Erling Haaland z Borussii Dortmund.
Zanim jednak dojdzie do głośnych transferów, Zidane zamierza przeprowadzić proces wietrzenia szatni. James Rodriguez został sprzedany do Evertonu. 48-letni Francuz chętnie pozbyłby się też Garetha Bale'a, ale Walijczyk jest zdeterminowany, żeby wypełnić do końca kontrakt, na mocy którego zarabia 15,2 mln funtów za sezon (gwiazdor piłki ma ważną umowę z Realem do czerwca 2022 r.).
Zobacz:
"Wskazałbym na Roberta Lewandowskiego". Luka Modrić mówi o Złotej Piłce
Transfery. Real Madryt nie chce Garetha Bale’a. Gotowy jest na desperacki krok
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry