Najpierw nie mógł znieść wyjeżdżających z Bergamo ciężarówek. Wojskowe pojazdy wywoziły z miasta trumny zmarłych na COVID-19. Josip Ilicić był w samym centrum pandemii.
Po wznowieniu rozgrywek Słoweniec wystąpił w pięciu meczach Atalanty Bergamo, po czym... poprosił władze klubu o urlop (więcej --> TUTAJ).
Wyjechał do żony i córek, które przebywają w Słowenii. Tam miał nastąpić kolejny wstrząs. Włoskie media donoszą, że Ilicić wpadł w depresję po nakryciu żony na zdradzie.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Polski skaut Manchesteru City o sytuacji w klubie. "Nie spodziewam się żadnych pochopnych ruchów"
Jednak później 32-latek wrzucił zdjęcie z nią do sieci. Inne powody załamania piłkarza wyjaśnia jego dobry przyjaciel, Antonio Sivec. Wcześniej szokiem była dla niego śmierć kolegi. Dwa lata temu we śnie zmarł Davide Astori, zawodnik Fiorentiny.
Ilicić przeżywa trudne chwile w życiu. Znakomity piłkarz Atalanty Bergamo przechodzi ciężką depresję, myśli nawet o zakończeniu kariery. W trudnych chwilach wspiera go Zbigniew Boniek.
"Josip Ilicic - cała Polska ci kibicuje. Od miesiąca nie wychodzi z domu, bez apetytu. Depresja może zaatakować każdego. Forza Josip" - napisał szef PZPN na Twitterze.
Josip Ilicic - cała Polska Ci kibicuje. Od miesiąca nie wychodzi z domu, bez apetytu.... Depresja może zaatakować każdego.... Forza Josip pic.twitter.com/EKM6oZ9L4i
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) August 19, 2020
Zobacz także:
Liga Mistrzów. Bayern - PSG. Francuskie media przed meczem "Wymarzony finał"
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski jak maszyna. Fenomenalne statystyki Polaka
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)