W 1/8 finału FC Barcelona pokonała SSC Napoli 3:1, a Bayern Monachium wygrał z Chelsea FC 4:1. Wyniki te dały awans drużynom z Katalonii oraz Bawarii, które zmierzą się ze sobą w ćwierćfinale. To będzie hitowe starcie tej fazy rozgrywek prestiżowej Ligi Mistrzów.
Luis Suarez ze spokojem podchodzi do ćwierćfinałowego starcia. Nie chce wskazywać faworyta spotkania. - Każdy ma szansę na wygraną w jednym meczu. Jest pół na pół. Bayern to świetny zespół, jeden z faworytów do triumfu w Lidze Mistrzów, ale to samo można powiedzieć o każdej z ośmiu drużyn, które zagrają w Lizbonie. To mecz 11 na 11 przez 90 minut - stwierdził urugwajski napastnik w rozmowie z Movistarem.
Wygrana nad SSC Napoli poprawiła nastroje w zespole z Barcelony. Blaugrana po przegranej walce o mistrzostwo Hiszpanii ma szansę na rehabilitację w Lidze Mistrzów. Triumf w tych rozgrywkach pozwoliłby zachować posadę trenera Quique Setienowi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!
- Właśnie tego chcieliśmy, by lepiej grać w Lidze Mistrzów. Przygotowywaliśmy się do meczu z SSC Napoli odkąd trzy tygodnie temu skończyła się La Liga. Wiedzieliśmy, jakie problemy sprawił nam zespół z Neapolu w pierwszym spotkaniu. Ważne było, by awansować i myśleć o następnej rundzie - dodał Suarez.
Mecz pomiędzy FC Barcelona i Bayernem Monachium zostanie rozegrany w Lizbonie 14 sierpnia. Jego początek wyznaczono na godzinę 21:00.
Terminarz Ligi Mistrzów 2019/20:
1/4 finału: 12-15 sierpnia w Lizbonie
Q1: Manchester City - Olympique Lyon 15 sierpnia
Q2: RB Lipsk - Atletico Madryt / 13 sierpnia
Q3: FC Barcelona - Bayern Monachium / 14 sierpnia
Q4: Atalanta Bergamo - Paris Saint-Germain / 12 sierpnia
1/2 finału: 18 i 19 sierpnia w Lizbonie
Zwycięzca Q1 - Zwycięzca Q3 / 19 sierpnia
Zwycięzca Q2 - Zwycięzca Q4 / 18 sierpnia
Finał: 23 sierpnia w Lizbonie
Czytaj także:
Liga Mistrzów. Barcelona - Bayern: Lewandowski ma jeden cel. "Musimy pokazać jakość"
Liga Mistrzów: Bayern - Chelsea. Media: wszystkie oczy skierowane na Roberta Lewandowskiego, to on inspirował kolegów