Od kilku dni było wiadomo, że Christian Gytkjaer nie będzie kontynuował kariery w Poznaniu. Choć w trakcie sezonu piłkarz łączony był m.in. z Legią Warszawa, to finalnie wybrał transfer do Włoch.
Duńczyk od nowego sezonu reprezentować będzie AC Monzę, przyszłorocznego beniaminka Serie B. Z nowym zespołem podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.
- Bardzo się cieszę, że tu jestem, miałem wiele ofert, ale od razu przekonał mnie ten projekt - powiedział zawodnik cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Monza jednak nie jest klubem całkowicie "z przypadku". To nowy projekt Silvio Berlusconiego, który wcześniej przez ponad 30 lat tworzył potęgę AC Milanu. Teraz natomiast chce od zera zbudować silny klub na przedmieściach Mediolanu. Monza bowiem jeszcze nigdy w swojej historii nie występowała w Serie A. W zakończonym sezonie zajęła pierwsze miejsce w grupie A Serie C z 16-punktową przewagą nad drugim Carrarese.
Gytkjear będzie jednym z nielicznych obcokrajowców w zespole. Berlusconi chce bowiem opierać kadrę na Włochach. Aktualnie znajduje się w niej tylko dwóch piłkarzy z zagranicznym paszportem.
Czytaj także:
- The Championship: West Bromwich Albion z awansem. Grosicki wszedł z ławki, w Leeds zagrali Klich i Bogusz
- Serie A: senna gra i porażka SSC Napoli. Festiwal rzutów karnych w Parmie. Piotr Zieliński zmiennikiem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!