51 goli w 43 meczach, pobicie indywidualnego rekordu strzeleckiego w Bundeslidze oraz piąty triumf w klasyfikacji najlepszych strzelców niemieckiej ekstraklasy nie wystarczyły do tego, by Robert Lewandowski został wybrany najlepszym piłkarzem Bayernu Monachium przez prezydenta tego klubu, Herberta Hainera.
Działacz bawarskiego klubu stwierdził w rozmowie z klubowym magazynem "51", że na to wyróżnienie zasługuje Alphonso Davies. To największe odkrycie w Bayernie w tym sezonie. Odważnie postawił na niego trener Hansi Flick, który ustawiał go na lewej obronie. Kanadyjczyk odpłacał się dobrymi występami. Imponował szybkością, powrotami do defensywy i grą w ofensywie.
- Trudno wyróżnić jednego piłkarza, bo wszyscy byli świetni. Rozwój Alphonso Daviesa sprawił mi wiele przyjemności. Nieco ponad rok temu nikt go nie znał, a teraz zachwyca naszych fanów na całym świecie - powiedział Hainer cytowany przez magazyn "51".
Davies trafił do Bayernu w styczniu zeszłego roku. Bayern zapłacił za niego 10 milionów kanadyjskiemu Vancouver Whitecaps. W sezonie 2019/20 19-latek rozegrał 42 spotkania, w których strzelił trzy bramki i miał dziewięć asyst.
Czytaj także:
Fortuna I liga: Stal Mielec awansowała do PKO Ekstraklasy
Mateusz Klich i Leeds United w Premier League! Klub Kamila Grosickiego wciąż musi walczyć
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!