Na Weserstadion kibice mieli oglądać wyrównany mecz, którego wynik miał się wachać do ostatniej minuty. Jednak to co zobaczyli przerosło ich najśmielsze oczekiwania. Grający ostatnimi czasy bardzo nierówno zawodnicy gospodarzy urządzili sobie prawdziwy festiwal strzelecki w sobotnie popołudnie. Schalke, które do tego meczu przystępowało z passą 5. spotkań bez porażki, zupełnie rozczarowało. W niczym nie przypominało drużyny, która parę dni temu toczyła wyrównany bój z Barceloną w Lidze Mistrzów. Goście w miarę przyzwoicie zagrali tylko pierwszą połowę meczu, którą i tak przegrali 1:2. Kolejne bramki Werderu sprawiły, że Niebiescy przegrali najwyżej w tym sezonie i spadli z pozycji wicelidera na 3. lokatę w tabeli. Piłkarze z Bremy wygrywając z Schalke powrócili na 2. miejsce w Bundeslidze.
Do ogromnej niespodzianki doszło w sobotnie popołudnie w Hamburgu, gdzie to gospodarze przegrali z ostatnią drużyną ligi MSV Duisburg 0:1. Dla gospodarzy była to druga porażka tej wiosny, i to druga z rzędu. Po trafieniu Grlica w 54. minucie zawodnicy Stevensa spadli na 4. lokatę w tabeli. Goście awansowali po tym sukcesie na miejsce szesnaste i są teraz tuż pod kreską oznaczającą strefę spadkową. Do bezpiecznego 15. tracą już tylko 2. oczka.
W meczu o 6. punktów Energie Cottbus pokonało na własnym stadionie Arminię Bielefeld 1:0. Bramkę na wagę pełnej puli w tym spotkaniu z rzutu karnego zdobył niezawodny w takich momentach Skela. W drużynie pokonanych pełne 90. minut rozegrał Artur Wichniarek. Gospodarze wygrywając to spotkanie odnieśli 3. z rzędu zwycięstwo w lidze i zbliżyli się tym samym do 13. Herthy na odległość 4. punktów. Arminia po tej wpadce przegrała pierwszy mecz od 4. spotkań i spadła na przedostatnią pozycję w tabeli.
Rewelacyjny jesienią beniaminek z Karlsruhe przegrywa wiosną co się tylko da. Nie inaczej było i tym razem i zawodnicy Edmunda Beckera zeszli z boiska pokonani po spotkaniu z innym beniaminkiem Hansą Rostock. Karsluher nie wygrało na wiosnę od 6. spotkań i już jest dziesiąte w tabeli. Goście przerwali fatalną passę 3. przegranych meczy pod rząd, wygrywając tym samym dopiero drugi raz na wiosnę. Hansa zdobywając pełną pulę wydostała się ze strefy spadkowej, mając 2. oczka więcej od Duisburga i Armini.
W meczu, który miał nosić miano "polskiego" pomiędzy VfL Bochum, a Herthą Berlin drużyny podzieliły się punktami. W drużynie gospodarzy zabrakło jednak nawet na ławce rezerwowych Tomasza Zdebela i Marcina Mięciela. W składzie Herthy do 85. minuty na boisku kibice oglądali Łukasza Piszczka. Po tym meczu Bochum, które nie wygrało od 6. meczów jest jedenaste, a Hertha, która nie wygrała również 6. spotkań z rzędu jest trzynasta.
W ostatnim sobotnim meczu 28. kolejki niemieckiej Bundesligi Hannover 96 dość niespodziewanie pokonał Eintracht Frankfurt. Gospodarze wygrywając to spotkanie przerwali passę 5. meczów bez zwycięstwa i zajmują aktualnie 10. lokatę w lidze. Eintracht, który przegrał drugi raz z rzędu jest ósmy.
Wyniki sobotnich spotkań 28. kolejki Bundesligi:
VfL Bochum - Hertha BSC 1:1 (1:1)
0:1 - Skacel 27'
1:1 - Yahia 42'
Energie Cottbus - Arminia Bielefeld 1:0 (0:0)
1:0 - Skela (k.) 51'
Hamburger SV - MSV Duisburg 0:1 (0:0)
0:1 - Grlic 54'
Hannover 96 - Eintracht Frankurt 2:1 (1:1)
0:1 - Russ 27'
1:1 - Pinto 35'
2:1 - Schulz 89'
Karlsruher SC - Hansa Rostock 1:2 (0:1)
0:1 - Bartels 30'
1:1 - Freis 70'
1:2 - Bartels 84'
Werder Brema - Schalke04 5:1 (2:1)
1:0 - Baumann 19'
2:0 - Sanogo 33'
2:1 - Kuranyi 42'
3:1 - Rosenberg 59'
4:1 - Klasnic 76'
5:1 - Klasnic 89'