W środę przegrał Piast Gliwice. Lech Poznań w przypadku wygranej zostałby wiceliderem PKO Ekstraklasy. Kolejorz 0:0 zremisował z Pogonią Szczecin i musi się zadowolić jedynie faktem, że zrównał się punktami z mistrzami Polski.
- To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu, szczególnie w pierwszej połowie. Graliśmy za wolno, byliśmy zbyt daleko od rywala. W drugiej było lepiej, mieliśmy swoje okazje. Był to mecz na remis. Okazji z obu stron nie było wiele. Po ostatnim wysokim zwycięstwie oczekiwaliśmy więcej - przyznał trener Lecha Dariusz Żuraw. - Pogoń była dobrze zorganizowana w defensywie. Mieliśmy problemy ze sforsowaniem ich obrony. Zachwiana była płynność gry, dzięki temu rywal miał czas, aby się ustawić. Jesteśmy zawiedzeni - dodał szkoleniowiec.
W lepszym nastroju był opiekun Portowców Kosta Runjaić. - Widzieliśmy dwie różne połowy. W pierwszej dominowaliśmy, mieliśmy swoje okazje. W drugiej Lech był od nas lepszy. Dobrze zareagowaliśmy na to, co wydarzyło się tutaj przed dwoma tygodniami (Lech wygrał 4:0 - dop. red.). Zespół dał z siebie wszystko. To obecnie jest ten poziom, na który nas stać. Gdybyśmy strzelili gola to byłby pozytywny impuls. Tego nam teraz brakuje, podobnie było ostatnio w meczu z Lechią - ocenił spotkanie szkoleniowiec Pogoni.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: gigantyczne żądania Christiana Gytkjaera, Lech Poznań musiałby utworzyć demoralizujący komin płacowy
PKO Ekstraklasa: Legia Warszawa bliżej tytułu mistrza Polski. Zobacz tabelę i wyniki
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Nieodpowiedzialne zachowanie kibiców Legii. Minister Szumowski zabrał głos