Fortuna I liga: Stal Mielec nowym wiceliderem. Przetrwała napór Stomilu Olsztyn i wygrała

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / KAROL SLOMKA / 400mm.pl / Na zdjęciu: Grzegorz Tomasiewicz
Newspix / KAROL SLOMKA / 400mm.pl / Na zdjęciu: Grzegorz Tomasiewicz
zdjęcie autora artykułu

Przez prawie całą drugą połowę Stal Mielec grała w osłabieniu, mimo to przetrwała ataki Stomilu Olsztyn i zwyciężyła 1:0. Drużyna Dariusza Marca znalazła się w tabeli na miejscu premiowanym awansem do PKO Ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartek pierwszoligowcy kończą 26. kolejkę w rozpędzonych rozgrywkach. Jedno z kluczowych pytań na ten dzień brzmiało, czy Stal Mielec powróci na miejsce premiowane awansem. Taka szansa otworzyła się po porażce 1:3 Warty Poznań z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Ponadto ekipa z Podkarpacia mogła dogonić Podbeskidzie Bielsko-Biała, ponieważ lider zremisował 2:2 z Puszczą Niepołomice.

Stal to drużyna, która do czwartku nie wygrała meczu u siebie w rundzie wiosennej, natomiast Stomil Olsztyn nie przywiózł kompletu punktów z żadnego wyjazdu w 2020 roku. Za wcześnie było mówić o meczu na przełamanie, ale gospodarze i goście zaczynali czuć pewien dyskomfort związany z ich pasmem niepowodzeń.

Minęły blisko dwa kwadranse i piłkarze obu klubów nie oddali celnego strzału. Widzowie przed telewizorami zaczynali się nudzić i niepokoić. Ożywił to widowisko Andreja Prokić, którego groźne uderzenie na zakończenie kontrataku obronił Piotr Skiba w 28. minucie. Nieco nieobliczalny Prokić dostał od trenera Dariusza Marca możliwość zaprezentowania się na skrzydle.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol

W bramce Stali wystąpił Rafał Strączek zamiast kontuzjowanego Jakuba Wrąbela. Zastąpienie byłego młodzieżowego reprezentanta Polski było trudnym zadaniem, ponieważ ten był w wysokiej formie na początku rundy wiosennej. Strączek musiał interweniować raz w pierwszej połowie po lekkim uderzeniu Juricha Caroliny.

Stal strzeliła klasycznego gola do szatni w 44. minucie. Szczęśliwego, ponieważ po zagraniu Bartosza Nowaka z rzutu rożnego totalnie pogubili się przeciwnicy. Nie popisał się Piotr Skiba, nie pomógł Jonatan Straus i temu ostatniemu trzeba było zapisać gola samobójczego. Mielczanie zdobyli rzutem na taśmę zaliczkę przed kwadransem odpoczynku.

Sytuacja Stali skomplikowała się krótko po przerwie. Nie minęła minuta po niej i Mateusz Bodzioch musiał wracać do szatni. Druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla defensora była efektem faulu na Szymonie Sobczaku, byłym napastniku klubu z Mielca. Gospodarzy czekała prawie cała połowa meczu dziesięciu na jedenastu. Ich trener uzupełnił obronę Szymonem Stasikiem, a później Wojciechem Lisowskim.

Z kolei Adam Majewski wprowadził drugiego napastnika Stomilu. Artur Siemaszko dołączył na desancie do Szymona Sobczaka. Zaczął się napór przyjezdnych, którzy zaczęli znacznie poprawiać statystyki. Kwadrans przed końcem podstawowego czasu było już 6:2 w strzałach celnych dla zespołu z Warmii. W pewnym fragmencie mocno "paliło się" w polu karnym Stali, ale ta ostatecznie przetrwała z wynikiem 1:0 do końca.

Stal Mielec - Stomil Olsztyn 1:0 (1:0) 1:0 - Jonatan Straus (sam.) 44'

Składy:

Stal: Rafał Strączek - Jakub Bartosz, Mateusz Żyro, Mateusz Bodzioch, Krystian Getinger - Maciej Urbańczyk, Grzegorz Tomasiewicz - Mateusz Mak (74' Wojciech Lisowski), Bartosz Nowak (73' Robert Dadok), Andreja Prokić (51' Szymon Stasik) - Michał Żyro

Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Serafin Szota, Wiktor Biedrzycki, Jonatan Straus, Jurich Carolina - Koki Hinokio, Jakub Tecław (78' Maciej Pałaszewski), Wojciech Hajda (53' Artur Siemaszko), Sam van Huffel (67' Mateusz Gancarczyk) - Szymon Sobczak

Żółte kartki: Bodzioch (Stal) oraz Sobczak (Stomil)

Czerwona kartka: Mateusz Bodzioch (Stal) /46' - za drugą żółtą/

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Stal Mielec 34214957:3167
2 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34198764:3565
3 Warta Poznań 341861052:3560
4 Radomiak Radom 34169952:4557
5 Miedź Legnica 341491149:4451
6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 341481247:3450
7 Chrobry Głogów 341471341:4449
8 Puszcza Niepołomice 341391236:3748
9 GKS Tychy 3412111160:5347
10 Stomil Olsztyn 341371430:3846
11 Zagłębie Sosnowiec 341281449:5544
12 Sandecja Nowy Sącz 341281445:4944
13 Odra Opole 341191433:3942
14 GKS Jastrzębie 349141141:4641
15 GKS Bełchatów 341171636:4540
16 Olimpia Grudziądz 341171645:5640
17 Chojniczanka Chojnice 34862046:6730
18 Wigry Suwałki 34752227:5726

Czytaj także: Wtorek na remis. Obrońca Sandecji Nowy Sącz szaleje w ofensywie Czytaj także: Lider był w opałach. Podbeskidzie Bielsko-Biała uratowało remis

Źródło artykułu: