Oficjalnie: Jerzy Brzęczek z nowym kontraktem! Możliwe automatyczne przedłużenie

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

PZPN zdecydował się przedłużyć umowę z selekcjonerem reprezentacji Polski - Jerzym Brzęczkiem. Co zaskakujące, na stanowisku ma pozostać także po przyszłorocznych mistrzostwach Europy - minimum do końca 2021 roku.

"Polski Związek Piłki Nożnej przedłużył kontrakt z trenerem reprezentacji Polski, Jerzym Brzęczekiem, do 31 grudnia 2021 roku!" - czytamy na oficjalnej stronie PZPN. Dotychczasowa umowa selekcjonera była ważna do lipca bieżącego roku, ale ze względu na przeniesienie Euro 2020 na następny rok została przedłużona.

Tym samym Brzęczek poprowadzi reprezentację w tegorocznej Lidze Narodów, na mistrzostwach Europy, ale także w eliminacjach do mistrzostw świata 2022. Jeśli Polska awansuje na turniej w Katarze, umowa zostanie automatycznie przedłużona do 31 grudnia 2022 roku, tak by Brzęczek poprowadził kadrę również na mundialu.

W kontrakcie zawarta jest również klauzula, która umożliwia związkowi jego rozwiązanie w sierpniu 2021 roku - po wyborach nowych władz PZPN. W nich nie będzie mógł wziąć udziału Zbigniew Boniek, który ostateczną decyzję na temat selekcjonera chce pozostawić kolejnemu prezesowi.

- Postanowiliśmy przedłużyć kontrakt z Jerzym Brzęczkiem do końca 2021 roku, bo mamy pełne zaufanie do selekcjonera i prowadzonej przez niego reprezentacji. W umowie jest jedna istotna klauzula, która w sierpniu 2021 roku daje PZPN możliwość rozwiązania kontraktu. W tym okresie zakończy się moja kadencja na stanowisku prezesa PZPN i chciałbym, aby nowe władze federacji miały możliwość podjęcia autonomicznej decyzji odnośnie dalszej pracy selekcjonera - powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek dla oficjalnego serwisu związku "Łączy nas piłka".

- Chciałem podziękować prezesowi Zbigniewowi Bońkowi i PZPN za zaufanie. Od początku jako selekcjoner czułem pełne wsparcie ze strony prezesa i władz związku. Dziś skupiamy się na dalszej pracy i z niecierpliwością czekamy na powrót reprezentacyjnej piłki - dodał selekcjoner Jerzy Brzęczek.

42-krotny reprezentant Polski selekcjonerem został w lipcu 2018 r. po nieudanych mistrzostwach świata w Rosji. Na stanowisku zastąpił Adama Nawałkę. Kadrę prowadził w 16 spotkaniach. Jego bilans to 8 zwycięstw, 4 remisy i 4 porażki (bramki 23:13).

Polska pod jego wodzą w pierwszej edycji Ligi Narodów w meczach z Włochami i Portugalią zdobyła tylko dwa punkty. Ze względu na zmianę regulaminu pozostaliśmy jednak w najwyższej dywizji A. W meczach eliminacji do Euro 2020 reprezentacja zanotowała 8 zwycięstw, remis i porażkę.

Czytaj też:
-> Koronawirus. Kiedy mecze reprezentacji? FIFA ma zaskakujący plan
-> Euro 2020. Reprezentacja Polski zagra w innym mieście? Trzech gospodarzy ma problem

ZOBACZ WIDEO: Nowe zasady bezpieczeństwa zabiją "cieszynki" po bramkach? Kownacki: Nie wszystkiego da się przestrzegać

Komentarze (30)
Ralph Kopcewicz
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozwiazac PZPN,przeznaczyc pieniadze na sekcje brydza,pokera rulety,Hajto Dyrektorem,rozwiazac Ekstraklase,rozpuscic darmozjadow otworzyc domy publiczne z tajskim towarem,Dyrektor Borek....nowa Czytaj całość
Ralph Kopcewicz
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolesiostwo nadal pelna para,teraz Brzeczek wuuuuuuuuuja vel wuefista do konca 2021.petarada,Euro 2020/....21 3 mecze,wakacje,Mundial w Katarze ogladamy w domu,beda emocje bez Polskich wrobli.. Czytaj całość
KoronaMKS
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Moim zdaniem to jest dobra decyzja, przypomnijmy sobie Nawałkę gdy zaczynał pracę jako selekcjoner, jego drużyna grała w marnym stylu porażka ze Słowacją 0:2 i remis z Irlandią 0:0, następnie N Czytaj całość
avatar
LG007
18.05.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
trener jak Kruczek w skokach 
avatar
tejot_tejot
18.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Swój najlepszy mecz kadra pod wodzą Brzęczka Reprezentacja zagrała 7 września 2019 r. przeciwko Włochom (remis 1:1 po karnym z kapelusza dla Włochów). Potem było już tylko gorzej. Wyniki co pra Czytaj całość