Bramkarz Realu Madryt wywołał duże poruszenie w hiszpańskich mediach. Thibaut Courtois z całą stanowczością podkreślił, że gdyby sezon 2019/20 został zakończony już teraz, mistrzostwo dla Barcelony byłoby wielką niesprawiedliwością. Duma Katalonii obecnie o dwa punkty wyprzeda drużynę Zinedine'a Zidane'a.
- To byłoby nieuczciwe, gdyby FC Barcelona została mistrzem. Oni z nami zremisowali i potem przegrali, więc pokazaliśmy im, że jesteśmy lepszą drużyną. W tabeli tracimy do nich 2 punkty, ale nie zgodziłbym się z taką decyzją - podkreśla bramkarz Realu Madryt, cytowany przez dziennik "Sport".
Courtois przypomina, że sytuacja w Hiszpanii znacznie rożni się od tej w Anglii, gdzie Liverpool ma aż 25 punktów przewagi nad drugim Manchesterem City.
- Tam mogę zrozumieć taką decyzję. Myślę, że pieniądze z praw telewizyjnych odgrywają w tym wszystkim wielką rolę. To trudna sprawa. Ja chciałbym dograć sezon. Uważam, że każde mistrzostwo opiera się na rozegraniu wszystkich pojedynków. Zostaje 11 spotkań i jest za wcześnie, aby już teraz decydować o tytule - dodaje.
Przypomnijmy, że w środę piłkarze Realu Madryt mają przejść testy na obecność koronawirusa. Jeżeli żaden piłkarz nie będzie miał pozytywnego wyniku, w poniedziałek rozpoczną się treningi grupowe. Start ligi planowany jest na połowę czerwca.
Zobacz także: Kiko Ramirez: Jesteśmy w fazie zero. Kluczowe będą dwa nabliższe tygodnie
Zobacz także: Prezydent Brescii oburzony. "Czekamy na decyzję Merkel? To wstyd
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"