O akcji informowaliśmy już kilka dni temu. Początkowo celem było 19 100 złotych, a więc kwota symbolicznie nawiązująca do daty powstania klubu. Gdy okazało się, że kwotę udało się zebrać w ciągu niecałej doby, podwyższono poprzeczkę do 110 tysięcy złotych, czyli kolejnego symbolu - 110-lecia obchodzonego przez Widzew Łódź w tym roku.
Inicjatywa wyszła w internecie od Stowarzyszenia "Fanatycy Widzewa" oraz "Wiara spod Zegara". Chodziło o to, by dobrowolnymi wpłatami uzbierać pieniądze na środki higieny osobistej, produkty przemysłowe oraz spożywcze niezbędne w szpitalach. Postanowiono zrobić to poprzez "system" nominacji w internecie.
Akcja nabrała takiego rozpędu, że włączyli się do niej także byli i obecni piłkarze, a także przedstawiciele zarządu na czele z prezes Martyną Pajączek, która przeznaczyła 1 910 złotych. Taką samą kwotę przeznaczył Marcin Robak. 5 000 złotych dorzucił z kolei były widzewiak Bartłomiej Pawłowski.
DZIĘKUJEMY!https://t.co/1B0w6spOzq pic.twitter.com/2gkw3RjokT
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) March 26, 2020
- Na naszych kibiców zawsze można liczyć. Jestem dumna z tego, że zorganizowali tę zbiórkę i dziękuję całej widzewskiej społeczności za wielkie zaangażowanie w realizację tak ważnego i pięknego celu.Trudno powiedzieć, kiedy uda nam się pokonać koronawirusa, ale jestem pewna, że dzięki takim działaniom będziemy w stanie tego dokonać - przyznała szefowa łódzkiego klubu.
Łącznie na liście wpłacających znalazło się ponad dwa tysiące osób. Organizatorzy zbiórki już zamówili pierwszą partię najbardziej potrzebnych środków, które zostaną później przekazane szpitalom. Jak zapowiadają, nie zamierzają przestać pomagać.
Czytaj również:
Koronawirus: kibice Ruchu Chorzów kupili szpitalowi pralkę i suszarkę
Koronawirus. FIFA prosi piłkarzy, by zgodzili się na obniżenie swoich pensji o połowę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa w rodzinie Pogby mogła skończyć się katastrofą