Przed rozpoczęciem sezonu 2002/2003 Cristiano Ronaldo przeszedł z drugiej do pierwszej drużyny Sportingu Lizbona. Niewiele jednak brakowało, a 17-letni wówczas Portugalczyk trafiłby do zupełnie innego zespołu.
Po mistrzostwach Europy do lat 17, które odbyły się w Danii w 2002 roku, z rodziną i menadżerem Cristiano Ronaldo skontaktował się Carlos Rincon, pracujący wtedy w młodzieżowym zespole Malaga CF.
- Nawet nie zadebiutował w Sportingu, ale złożyliśmy ofertę Jorge Mendesowi (menadżerowi Ronaldo - dop. MK) - wspomina po 18 latach Carlos Rincon, cytowany przez niemiecki "Bild".
Hiszpanie zaoferowali 1,5 miliona euro. Sporting był gotowy sprzedać Ronaldo, ale za kwotę o 2 miliony wyższą. - Nie mogliśmy wydać takiej sumy, więc nie było dalszych negocjacji - dodał Rincon. Zaledwie rok później CR7 trafił do Manchesteru United za 19 mln euro.
Aktualnie Malaga CF zajmuje 17. miejsce w hiszpańskiej Segunda Division (drugi poziom rozgrywek). Podopieczni trenera Sergio Pellissiera bronią się przed spadkiem z ligi. Cristiano Ronaldo z kolei pięć razy zdobył Złotą Piłkę, pięciokrotnie zwyciężał w Lidze Mistrzów, a obecnie występuje w Juventusie Turyn.
Czytaj także:
- Puchar Włoch. To może być polski finał. Szczęsny, Zieliński i Milik blisko awansu
- Pele o swoim stanie zdrowia. "Dziękuję za modlitwy i troskę. Nic mi nie jest"
ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią